Rajd Dakar. Niezły dzień Polaków w Rajdzie Dakar

Za nami kolejny, szósty już dzień Rajdu Dakar. Znów dobrze spisali się Polacy. Przewodzący w klasyfikacji generalnej quadowców Rafał Sonik był drugi na swoim etapie, a Krzysztof Hołowczyc był szósty w rywalizacji kierowców.

Motocykle

Choć wśród motocyklistów już od drugiego pomiaru czasu prowadził Rodrigues, który później wygrał etap, na emocje nie mogliśmy narzekać. Australijczyk Price gonił go niemal przez całą trasę etapu. Wreszcie na ostatnim punkcie pomiarowym, tuż przed metą, uzyskał taki sam wynik jak Rodrigues i wszystko miało wyjaśnić się na ostatnich kilometrach. Price nie był jednak w stanie utrzymać tempa Portugalczyka i musiał zadowolić się drugim miejscem.

Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej utrzymał się Hiszpan Barreda. Drugi jest Coma, który ma ponad 12 minut straty, a trzeci Goncalves. Zwycięzca dzisiejszego etapu, Rodrigues, jest szósty i ma 36 minut straty do prowadzącego.

Przygoński na metę przyjechał 44 minuty za liderem.

Samochody

Krzysztof Hołowczyc spisał się bardzo dobrze i zajął ósme miejsce. Nie zmieniło się zbyt wiele w czołówce klasyfikacji generalnej. Nasser al-Attiyah wygrał także dzisiejszy etap, ale miał tylko 37 sekund przewagi nad drugim De Villiersem, który traci już do niego ponad 11 minut w "generalce". Hołowczyc pozostał na czwartym miejscu, ale jego wzrosła do pięćdziesięciu sześciu minut.

Stephane Peterhansel, który w pierwszej części etapu liczył się w walce o zwycięstwo, utknął z powodu problemów technicznych na 147. kilometrze i wyraźnie spadł.

Quady

Zgodnie z oczekiwaniami dwóch najlepszych quadowców na tegorocznym Dakarze, Rafał Sonik i Ignacio Casale, znów toczyli wyrównaną walkę o etapowe zwycięstwo. Tym razem lepszy był niestety ten drugi, ale Polak zachował przewagę w klasyfikacji generalnej i prowadzi w niej z przewagą ponad 16 minut.

Kojoty, kraksy i piękne widoki, zobacz wyjątkowe zdjęcia z Rajdu Dakar

Więcej o:
Copyright © Agora SA