Na oficjalnym portalu Formuły 1 ukazał się wywiad z Bernie Ecclestonem. Szefa Formuły 1 spytano między innymi o to, czy zespoły nie powinny ograniczyć poza wyścigowej aktywności swoich gwiazd po wypadkach Roberta Kubicy (w rajdzie) Marka Webbera (na rowerze) czy Michaela Schumachera (na motorze).
- Gdyby mogli wybrać, jaki rodzaj wypadku mieliby odnieść, na pewno wybraliby samochód Formuły 1. Pamiętacie rok 2007 w Montrealu? Wypadek Kubicy wyglądał strasznie, a wyszedł z samochodu z wstrząsem mózgu i skręconą kostką. To pokazuje, że formuła 1 jest naprawdę bezpiecznym sportem - stwierdził Ecclestone. - Ograniczenie pewnych działań kierowców nie oznacza, że trzeba kontrolować ich wolny czas. Mam własny pomysł, w jaki można by rozwiązać tę sytuację - dodał, wracając do pytania.
Delikatny szantaż?
- Weźmy Kubicę - kontynuuje Ecclestone. - Pomiędzy dwoma testami miał wypadek w rajdzie. Powiedziałbym mu: 'Słuchaj, w przyszłym tygodniu startujesz w rajdzie, myślę, że będziesz zbyt zmęczony by jechać w testach w następny weekend. Pozwól, że weźmiemy drugiego kierowcę, albo rezerwowego na tę sesję'. Myślicie, że wtedy wystartowałby w rajdzie? Nie wydaje mi się - stwierdził szef F1.
Wypadek Kubicy
Kubica doznał wypadku podczas rajdu Ronde di Andora 6 lutego. Polak z poważnymi obrażeniami kończyn trafił do szpitala. Obecnie przechodzi rehabilitację, wciąż nie wiadomo, czy i kiedy wróci do F1.
Wszystko o wypadku i powrocie do zdrowia Roberta Kubicy ?
