Dziennikarz aby dowiedzieć się jakie mogą być skutki wypadku zadzwonił do Richarda Younga , który jest specjalistą w rekonstrukcji rąk w szpitalu w Chelsea i Westminister i ma w tym duże doświadczenie. - Chciałem wiedzieć jakie jest ryzyko i ile może potrwać rehabilitacja. Oczywiście nie znamy szczegółów, dlatego nie jest to dokładna prognoza dla Kubicy - pisze Allen.
Gdy mówi się o ryzyku amputacji ręki oznacza to, że dopływ krwi został odcięty. To pierwsza sprawa do przywrócenia i to niewątpliwie zostało zrobione. Teraz trzeba sprawdzić czy naczynia krwionośne będą działały normalnie. Powstaje pytanie czy lekarze będą w stanie przywrócić pełną funkcjonalność dłoni, do poziomu, który potrzebny jest kierowcy Formuły 1. Oznacza to naprawę nerwów i ścięgien, to będzie miało największy wpływ na termin powrotu Kubicy na tor. Rehabilitacja zależy od uszkodzeń, lecz jeśli lekarz mówi, że przerwa potrwa rok, obrażenia są poważne.
Kuchar: powrót Roberta do ścigania ma drugorzędne znaczenie
Dr Rossello, który operował Polaka przyznał, że to właśnie naprawa nerwów będzie miała wpływ na funkcjonalność ręki. Impet z jakim Kubica wjechał w barierkę spowodował bardzo duże obrażenia dłoni. Te mają bardzo wiele małych mięśni, ścięgien i nerwów, które w razie zerwania mogą obniżyć sprawność ręki i uniemożliwić ruchy, które są potrzebne kierowcom (operowanie przyciskami na tarczy kierownicy).
Rehabilitacja po takim wypadku będzie długa i mozolna. Czasami sportowcy mogą spędzać czas w specjalnych komorach, które pomagają w przepływie tlenu i krwi, lecz w tej sytuacji tak nie będzie. Mamy tu do czynienia ze ścięgnami, które muszą zostać zabezpieczone na okres do trzech miesięcy, w razie wysiłku mogą znowu się zerwać. Jeśli te uszkodzenia są poważne zdolność do precyzyjnych ruchów może nie wrócić już nigdy.
"Kubicy pozwolono jeździć w rajdach"
Mogło być dużo gorzej. Dziura w aucie Kubicy >