Przed dwoma tygodniami Kubica po raz trzeci w sezonie stanął na podium Grand Prix. Polak przyjechał na metę trzeci na belgijskim torze Spa. W dużej mierze zawdzięcza to wprowadzeniu systemu F-duct.
Mimo iż Renault wciąż nie podjęło decyzji, czy skorzystać z nowego rozwiązania na torze Monza, Kubica liczy na dobry występ w GP Włoch. - Myślę, że to będzie bardzo ciekawy weekend pod kątem oceny wydajności bolidów - powiedział jedyny Polak w F1. - Spa było dobrym przykładem tego, jak potężny może być system F-duct. Od razu byliśmy bardziej konkurencyjni i zbliżyliśmy się do czołówki - dodał.
- Na torze Monza ten efekt będzie mniej widoczny, bo samochody jeżdżą z pakietami aerodynamicznymi generującymi mniejszy opór, ale wciąż będzie dawał przewagę. Zobaczymy, które zespoły go zastosują, i jak wypadamy na ich tle. Na Monzy mogą być niespodzianki, więc byłbym ostrożny z typowaniem - stwierdził Kubica.
- Jeśli bolid będzie się sprawował tak dobrze jak na torze Spa, to nie widzę przeszkód, dla których nie mielibyśmy być konkurencyjni na Monzy - zapowiedział Polak.
- Ponad rok mieszkałem w pobliżu Monzy, więc cały ten region wiąże się dla mnie z miłymi wspomnieniami - powiedział Kubica portalowi f1.pl - Patrząc na moją karierę w F1, był to również tor, na którym w 2006 roku wywalczyłem swoje pierwsze podium, więc weekend w Monza jest dla mnie wyjątkowy - dodał.
Choć mechanicy Renault pracują już nad przyszłorocznym bolidem, wciąż udoskonalają obecny model.
- Wprowadzimy trochę poprawek przed końcem sezonu, ale jeżeli mam być szczery, to nie będą one znaczące w porównaniu z tymi które przygotowujemy na początek 2011 roku - powiedział dyrektor techniczny Renault James Allison.
Rajdy to zabawa dla Roberta Kubicy ?