- Dla kierowców, wszystko co dzieje się w czasie wyścigu jest fascynujące. Dzieje się dużo, ale... dla widzów może to być nudne - powiedział Robert Kubica. - Gdybym miał oglądać Formułę 1 w telewizji, to chyba bym zasnął - zakończył Polak.
Robert Kubica spotkał się z polskimi dziennikarzami, oraz artystami w Budapeszcie na znanym torze Hungaroring , na którym odbywa się Grand Prix Węgier. Swoim gościom przekazał masę ciekawostek na temat pracy przy bolidzie, oraz samych wyścigach.
Jedyny ratunek dla Ferrari? Włosi znów stawiają na KERS ?