Ekspert BBC o Ferrari: W 2011 r. możemy zobaczyć Kubicę w szkarłacie

- Jeżeli kierowca o takiej renomie, jak Kubica będzie do wzięcia, Ferrari będzie musiało bardzo poważnie to rozważyć i nie jest wykluczone, że w 2011 r. możemy zobaczyć Kubicę w szkarłacie - mówi ekspert BBC Martin Brundle o ewentualności zastąpienia przez Polaka Felipe Massy w Ferrari

Dział sportowy BBC uruchomił na swojej stronie internetowej nowe przedsięwzięcie - eksperci zajmujący się tematyką Formuły 1 odpowiadają na pytania czytelników.

Tym razem ciekawość fanów zaspokajał analityk i komentator Martin Brundle, który jako sportowiec startował m.in. właśnie w F1 (nie był kierowcą wybitnym, w 1994 r. w barwach McLarena uzbierał 16 pkt).

Jedno z wybranych przez eksperta pytań dotyczyło, jakżeby inaczej, jeżdżącego w Renault Polaka.

"Wyobrażasz sobie, że w przyszłym roku Ferrari pozbywa się Felipe Massy na rzecz Roberta Kubicy"? - pyta jeden z czytelników.

- Z jakiegoś powodu Massa zmaga się z kiepskimi prędkościami w modelu Ferrari 2010, ale, oczywiście, prowadził w mistrzostwach świata po Malezji, dwukrotnie stawał na podium - podkreśla Brundle.

- Wyczuwam w obozie Ferrari jakąś ogólną frustrację i niezadowolenie dotyczące kierowców, ale większość drużyn nie lubi częstych zmian, próbuje budować długotrwałą więź z kierowcami i z roku na rok projektować nowe bolidy, które będą im pasować rozmiarami i stylem jazdy - zauważa Brundle.

- Mimo wszystko, jeżeli kierowca o takiej renomie, jak Kubica, znajdzie się na rynku, team będzie musiał bardzo poważnie to rozważyć i nie jest wykluczone, że w 2011 r. możemy zobaczyć Kubicę w szkarłacie.

Oprócz dalszych losów Polaka i Brazylijczyka w F1 czytelnicy pytali m.in. o to, dlaczego McLaren jest taki szybki, gdy pada (z wielu przyczyn), jak dobry jest tak naprawdę Sebastian Vettel (w tej chwili najlepszy w F1) czy jest już całkiem po Michaelu Schumacherze (jeszcze może się obudzić) oraz czy Hamilton dobrze zrobił, kończąc współpracę z ojcem menedżerem (źle, że na moment przed rozpoczęciem sezonu). Tu znajdziecie   jeszcze więcej pytań i odpowiedzi.

Możesz wygrać F1 i 10 tys. zł.! Nie czekaj, graj! ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.