F1. Kto kupi miejsce obok Kubicy?

Tydzień przed pierwszymi testami nowego renault Robert Kubica nie zna nazwiska partnera z zespołu. Czy dzięki rosyjskim milionom zostanie nim Witalij Pietrow?

Renault jako jeden z trzech zespołów nie skompletował jeszcze składu. Dwa pozostałe to USF1 i Campos - nowe ekipy, o których coraz częściej mówi się, że ze względu na niepewne finanse mogą mieć w trakcie sezonu poważne problemy.

Praktyką słabszych w F1 jest w takich sytuacjach podpisywanie kontraktów z kierowcami, którzy dzięki sponsorom wnoszą do budżetu duże pieniądze. USF1 porozumiał się z José Marią Lopezem - przeciętny Argentyńczyk dzięki lobbingowi wicemistrza świata z 1981 roku, a obecnie argentyńskiego polityka Carlosa Reutemanna ma wsparcie rządu oraz prywatnych firm i wniesie do USF1 8 mln dol.

Możliwe, że partnera Kubicy także wyłoni licytacja. Lista kandydatów jest coraz krótsza - doświadczony Nick Heidfeld, którego Polak świetnie zna z BMW Sauber, jest bardzo bliski posady rezerwowego kierowcy w Mercedesie.

- Priorytet to znalezienie najbardziej utalentowanego kierowcy. Dopiero w drugiej kolejności patrzymy na możliwość przyciągnięcia sponsorów - mówi szef Renault Eric Boullier. Rynek jest już jednak płytki, wybierać nie ma w kim, a zespół na nadmiar pieniędzy nie narzeka.

Najgłośniej mówi się ostatnio o "Rakiecie z Wyborga". Pietrow od czterech lat coraz lepiej radzi sobie w wyścigach GP2 - w 2009 roku był w tej serii wicemistrzem. Ważniejsze od umiejętności są tutaj pieniądze z Gazpromu i Sberbanku - 25-letni Rosjanin mógłby wnieść do zespołu nawet 21 mln dol., a na dodatek otworzyłby dla Renault rosyjski rynek.

Kiedy dojdzie do podpisania umowy z drugim kierowcą? Boullier przyznał ostatnio, że pierwsze testy w Walencji (1-3 lutego) Kubica może "obsłużyć" sam. To byłaby świetna sytuacja dla Polaka, który jeździłby nowym samochodem aż przez trzy dni, podczas gdy najwięksi rywale dzieliliby ten czas między siebie. Sugestie Kubicy byłyby jedynymi, które mechanicy i inżynierowie braliby pod uwagę w trakcie dalszych prac nad rozwijaniem samochodu. Najnowsze Renault byłoby dopracowane pod Polaka, który z racji nietypowych warunków fizycznych ma inne preferencje związane z np. wyważeniem samochodu.

Sezon Formuły 1 rusza 14 marca w Bahrajnie.

Kandydaci do Renault

Romain Grosjean - 24-letni Francuz w połowie poprzedniego sezonu zastąpił w Renault Nelsinho Piqueta. Jego najlepszy wynik w siedmiu wyścigach to 13. miejsce w GP Brazylii.

Christian Klien - 27-letni Austriak w latach 2004-06 wystartował w 46 wyścigach - najlepszy wynik to piąte miejsce w GP Chin 2005. Kubicę zna z BMW Sauber, gdzie był rezerwowym.

Witalij Pietrow - 25-letni Rosjanin wygrał cztery z 69 wyścigów GP2, w których startował. Nie ma żadnych doświadczeń z F1, ale chce go także Campos.

Takuma Sato - 33-letni Japończyk zaliczył 90 wyścigów w latach 2002-08, a w GP USA 2004 zajął nawet trzecie miejsce. Najbardziej doświadczony kierowca z tej piątki.

Ho-Pin Tung - 27-letni Chińczyk w samochodzie F1 przejechał zaledwie 71 okrążeń, kiedy podczas grudniowych testów dla młodych kierowców miejsce udostępniło mu Renault.

czytaj Robert Kubica ? jedynym kierowcą w czasie testów?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.