- Moje kwalifikacje są absolutnym rozczarowaniem - stwierdził kierowca BMW Sauber. - Wszystkie pomiarowe okrążenia w drugim segmencie czasówki zrujnowały mi czerwone i żółte flagi. Przez całe piętnaście minut nie byłem w stanie przejechać ani jednego szybkiego kółka pomiarowego.
W niedzielne popołudnie czeka Kubicę niezwykle trudne zadanie. Przebijanie się z drugiej dziesiątki na punktowaną pozycję graniczy na japońskim torze z cudem. - Trzynasta pozycja startowa jest daleka od ideału - trzeźwo przyznaje Polak. - Suzuka to fantastyczny tor, ale wyprzedzanie tutaj nie jest łatwe. Tak to już jest.
BMW na podium w GP Japonii? 'Żaden tor nie pasuje im tak jak Suzuka' Sprawdź się na torze F1 - zagraj >