Kubica przyznał, że ciężkie warunki pogodowe nie pozwoliły w pełni przetestować nowych rozwiązań. Dodatkowo zimno sprawiło, że kolejny raz nie można utrzymać wysokiej temperatury opon.
- Jest kilka powodów, dla których ten problem powraca tak często i szybko, jeśli chodzi o nasze samochody. Oczywiście bardzo utrudnia nam to życie. Szczególnie, jeśli panują tak ciężkie warunki, jak tutaj. Doprowadzenie twardego ogumienia do optymalnej formy jest bardzo trudne. Kiedy w końcu zaczynają odpowiednio działać, jest już zbyt późno. Nigdy nie jesteśmy w stanie w stu procentach wykorzystać przyczepności, jaką dają twarde opony - powiedział polski kierowca.
Zapytany o prognozę na drugą część sezonu Kubica odpowiada, że spodziewa się dużego postępu. - Już dosyć długo pracujemy nad rozwiązaniem problemów, ale jest tego bardzo dużo. Wszyscy idą do przodu. Nawet zespół Force India zrobił wielki krok naprzód na torze Silverstone i tutaj znowu są szybcy, więc nie jest łatwo. Red Bull przywiózł na poprzedni wyścig zupełnie nowy samochód i ciężko jest ich dogonić.
Co jeszcze powiedział Kubica - czytaj tutaj ?