- Przygotujemy nowy pakiet aero i liczymy na znaczące udoskonalenie względem naszych poprzednich występów. To nasz sposób na zmniejszenie dystansu do czołowych zespołów - mówi Kubica. Pakiet jest długo zapowiadaną rewolucją BMW, dzięki której niemiecki zespół ma wrócić do czołówki F1.
Zmienione mają być skrzydła, nos i część podwozia. BMW jako jeden z nielicznych zespołów nie wprowadziło jeszcze znaczących zmian w swoich samochodach, mimo że te są największym rozczarowaniem obecnego sezonu.
Obiekt w Barcelonie jest doskonale znany kierowcom F1, bo odbywa się tam wiele testów. - Tor jest przyjemny do jazdy, ale też całkiem wymagający. Jest tutaj trochę bardzo szybkich zakrętów, trochę wolnych zakrętów i taka serpentyna wymaga szaleńczego hamowania. Zrobiliśmy tutaj tak wiele kilometrów, że możemy chyba po tym torze jeździć z zamkniętymi oczami - podkreśla polski kierowca.
Szefowie BMW: W Barcelonie ruszamy z pakietem rozwojowym - czytaj tutaj ?