Formuła 1. Mark Hughes: Robert Kubica był wolniejszy od Siergieja Sirotkina

Drugim kierowcą Williamsa został Siergiej Sirotkin, a Robert Kubica został rezerwowym. Według Marka Hughesa z magazynu Motorsport Rosjanin był szybszy podczas testów w Abu Zabi.

Przed testami wydawało się, że to tylko formalność. Kubica miał udowodnić, że jest gotowy na powrót do Formuły 1. Ale tak się jednak nie stało. Sponsorzy Sirotkina mieli oferować aż 20 mln euro, a "decyzja o tym, by nie zatrudnić Kubicy była ułatwiona przez jego problemy podczas testów". - Po wzięciu pod uwagę wszystkich zmiennych Kubica okazał się o ok. 0,3 sekundy wolniejszy od Sirotkina - pisze Hughes.

Polak miał mieć problemy z oponami Pirelli. Tor w Abu Zabi jest "jednym z najtrudniejszych pod tym względem". Sam zespół miał nie wiedzieć, czy wyniki poszczególnych okrążeń Kubicy były wynikiem problemów z oponami czy siedmioletniej przerwy od F1. Gdy Kubica i Sirotkin testowali bolid Renault to Polak był szybszy.

- Załóżmy, że podczas piątkowych treningów Kubica będzie miał wyznaczone cele co do czasu. Załóżmy, że jeśli je wyznaczy, zobaczymy go jeszcze w Formule 1. A jeśli tak się nie stanie, to przynajmniej będzie wiedział dlaczego - konkluduje Hughes.

Dlaczego Robert Kubica został rezerwowym kierowcą Williamsa?

Williams za kierowców wyścigowych będzie miał dwóch małolatów. Małolatów, którzy za miejsce w F1 po prostu płacą. A to, czego młodzież dać nie może, ma uzupełnić Robert Kubica w roli rezerwowego kierowcy. Czytaj całość >>

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.