Nazwisko Kubicy pojawiło się podczas czwartkowej konferencji prasowej, na której zaprezentowano cały kalendarz mistrzostw oraz składy zespołów. Polak będzie głównym kierowcą zespołu podczas całego cyklu oraz wyścigu w LeMans. Zespół ByKolles rywalizuje w najwyższej klasie cyklu, czyli LMP1 i nie jest Polakowi kompletnie nieznany. W listopadzie w Bahrajnie testował samochód niemieckiej stajni. Zaimponował wszystkim wykręcając lepsze czasy od etatowych kierowców zespołu.
- Po startach w rajdach szukałem czegoś, co będzie bardzo zbliżone do Formuły 1. To właśnie znalazłem w LMP1. Pod koniec poprzedniego sezonu miałem możliwość po raz pierwszy usiąść za kierownicą CLM P1/01. W aucie bardzo szybko poczułem się komfortowo i byłem w stanie poprawiać swoje czasy. Jeśli będę miał większe doświadczenie, będę w stanie wycisnąć z tego auta jeszcze więcej. Już teraz nie mogę się doczekać prologu na Monzy oraz początku sezonu na Silverstone - powiedział Kubica.
Zespół ByKolles podał, że drugim kierowcą będzie 25-letni Brytyjczyk Oliver Webb. Trzeci kierowca zespołu zostanie ogłoszony w późniejszym terminie.
W mistrzostwach WEC w najwyższej klasie LMP1 oprócz zespołu ByKolles będą rywalizować także fabryczne zespoły Porsche i Toyoty, które wystawią po dwa auta. Japończycy zapowiadają, że w Spa oraz LeMans będą mieć trzy samochody.
1-2 kwietnia - Prolog - Monza
16 kwietnia - 6h Silverstone
6 maja - 6h Spa
17-18 czerwca - 24h Le Mans
16 lipca - 6h Nurburgring
3 września - 6h Mexico
16 września - 6h Circuit of Americas
15 października - 6h Fuji
5 listopada - 6h Szanghaj
18 listopada - 6h Bahrajn
Kubica pojedzie prototypem ByKolles CLM P1/01. Samochód będzie napędzany silnikiem Nismo. To podwójnie doładowana jednostka napędowa V6 o pojemności trzech litrów. Auto będzie napędzane na koła tylne.
- Cały czas pracujemy nad samochodem. W związku ze zmianą przepisów od 2017 roku poprawimy na pewno elementy aerodynamiczne z przodu i tyłu samochodu. Nasi inżynierowie zadbają też o redukcję masy - zapewnia Boris Bermes, który w ByKolles jest dyrektorem operacyjnym.
Kubica znany jest ze swojej tytanicznej pracy, dbałości o detale i dobrej komunikacji z mechanikami, dlatego z pewnością będzie miał duży wkład w rozwój samochodu, który już w 2018 roku trafi do pierwszych klientów.
W 2016 roku Kubica przerwał po trzech latach startów swoją karierę rajdową i zaczął przygotowywać się do powrotu na tor. Przejechał 12-godzinny wyścig w Mugello, wystartował na torze Spa w ramach serii Renault Sport Trophy, brał udział w 6-godzinnym wyścigu w Rzymie. W tym roku po raz pierwszy sprawdził się w wyścigu 24-godzinnym. Jechał w Dubaju razem z polskim zespołem Forch Racing powered by Olimp. Ich Porsche 911 GT3 R uległo awarii po kraksie z innym samochodem. Pod koniec stycznia Kubica był w roli widza na Rajdzie Monte Carlo. Na początku lutego testował nową rajdówkę - Abartha 124 Rally.
Piękna i szybka Polka podbija tory wyścigowe na świecie! Musicie ją poznać