Rajdy. Eksperci oszołomieni debiutem Kubicy: Citroen znalazł nowego Loeba

- Mój Boże. Patrzę na tabelę wyników i nie mogę uwierzyć własnym oczom - komentował dziennikarz ERC Rallying Radio pierwszy przejazd Kubicy na Wyspach Kanaryjskich. Polak po trzech odcinkach specjalnych ma 38 sekund przewagi nad drugim Janem Kopeckim. Trwa relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl Live.

Śledź relację na żywo z Rajdu Wysp Kanaryjskich

Można było obawiać się o bezpieczeństwo kierowców, bo poranek na Gran Canarii był mokry.

- Tutaj pada dwa razy w ciągu roku. No i trafiliśmy na jeden z tych dwóch dni - żartował Jan Kopecky, faworyt rajdu.

Po chwili nie było mu już do śmiechu.

- Nieprawdopodobny czas Kubicy. Patrzę na tablicę wyników i nie wierzę własnym oczom. Nie wiem, co powiedzieć. 11 sekund szybciej od Kopeckiego. Mój Boże... - tak zareagował dziennikarz ERC Rallying Radio, który na żywo komentuje Rajd Wysp Kanaryjskich.

W dwóch kolejnych odcinkach specjalnych Kubica również był lepszy od Kopeckiego i w sumie ma już 38 sekund przewagi nad Czechem. Czwarty odcinek specjalny rozpocznie się o 13.17.

Pod wrażeniem byli również eksperci z innych mediów.

- 22 sekundy Kubicy nad drugim kierowcą na drugim odcinku specjalnym! Citroen znalazł nowego Loeba - komentował na Twitterze dziennikarz prestiżowego Autosportu, David Evans.

Mowa tutaj o Sebastianie Loebie, dziewięciokrotnym rajdowym mistrzu świata.

A Kubica w swoim stylu opowiadał o przejazdach:

- Jest OK. Trochę źle dobraliśmy opony, ale jest w porządku. Na drugim odcinku musieliśmy jechać bardzo ostrożnie, z powodu mgły na trasie - mówił Polak.

Evans zauważył, że trzeci odcinek odbył się na suchej trasie, gdzie kierowcy, dotąd narzekający na stan nawierzchni, mogli pokazać, na co ich stać. Kubica na tym odcinku był szybszy od Kopeckiego o sekundę.

Kubica i Maciej Baran jadą Citroenem DS3 RRC. W sumie 22 i 23 marca załogi przejadą na Gran Canarii 743,5 km.

Psychicznie nie jestem gotowy

Kierowcy mieli problemy z mokrą nawierzchnią na Gran Canarii. Oto wypowiedzi niektórych z nich:

Ekaterina Stratieva: Mamy źle ustawiony samochód, dwa razy nami obróciło

Jeremi Ancian: Po 10 km wykręciłem bączka. Muszę być ostrożny

Luis Monzon: Jadę bardzo wolno, trasa jest bardzo śliska. Chyba źle dobrałem opony

Andreas Aigner: Jechałem bardzo ostrożnie. Tak bardzo, że hamulce się zagrzały

Janos Puskadi: Chyba nie jestem psychicznie gotowy na to, co się tutaj dzieje. Oes pierwszy? Deszcz. Oes drugi? Mgła. Nie tego się spodziewałem po słonecznej Gran Canarii.

Daniel Oliveira: Bardzo źle, bardzo źle. Wybrałem złe opony, obróciło mną, straciłem 30 sekund.

Jan Kopecky: Przyczepność jest bardzo zła, co chwilę mam problemy ze sterownością.

Mr. Boss

- Jak wymawiać nazwisko Polaka? Kubica, Kubika, czy Kubicka - zastanawiali się dziennikarze ERC Rally Radio. Jeden z nich poradził sobie z tym problemem. - Po prostu Mr. Boss - skwitował.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.