Kubica jadący citroenem DS3 RRC dwuipółkilometrowy odcinek testowy przejechał siedmiokrotnie, dwa razy pokonał go w czasie 1:26.5 - tak szybko nie pojechał w czwartek nikt. Drugi najlepszy czas uzyskali ex aequo doświadczony czeski kierowca Jan Kopecký jadący skodą fabią S2000 oraz doskonale znający tamtejsze trasy Luis Monzón (mini).
- Shakedown nie ma znaczenia, ale ważne było to, że spędziłem trochę więcej czasu w samochodzie i zebrałem kolejne informacje po krótkim teście w poniedziałek. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale na razie wszystko nam się dobrze układa - powiedział Kubica na oficjalnej stronie rajdowych mistrzostw Europy.
Zapytany o to, czy po przejazdach testowych czuł się pewniej za kierownicą i udało mu się lepiej ustawić samochód, powiedział: - Skłamałbym, gdybym powiedział, że tak. Cały czas tracimy docisk, więc dalej musimy pracować nad ustawieniami, ale jestem pewny, że pokażemy, na co tak naprawdę stać to auto. Odcinki tutaj są szybkie, zdarzają się bardzo wąskie miejsca, więc margines błędu jest zerowy.
- Każdy rajd, który będę jechał po raz pierwszy, będzie dla mnie szokiem, bo doświadczenie w tej dyscyplinie jest bardzo, bardzo ważne. Kiedy po raz pierwszy jesteś na tych odcinkach specjalnych, zawsze jest ciężko i jest to wielkie wyzwanie - zakończył Kubica.
Rajd Wysp Kanaryjskich startuje w piątek i potrwa dwa dni - łącznie kierowcy przejadą 743,5 km. Na Wyspach Kanaryjskich polska załoga dostała piąty numer startowy. Jedynkę ma Czech Kopecký (skoda fabia S2000), zwycięzca imprezy w 2010 i 2012 roku. Na liście startowej mistrzostw Europy jest 30 załóg, a 39 dodatkowych pojedzie w rajdowych mistrzostwach Hiszpanii i Wysp Kanaryjskich.
1. Robert Kubica 1:26.5 s
2. Jan Kopecký 1:27.1 s
2. Luis Monzón 1:27.1 s
4. Craig Breen 1:28.6 s
5. Jérémi Ancian 1:28.8s
6. Daniel Oliveira 1:29.1 s
7. Jean-Mathieu Leandri 1:31.4 s
8. Janós Puskádi 1:31.5 s
9. Antonin Tlusták 1:32.3 s
10. Enrique Garcia Ojeda 1:32.7s