- Od lat zapowiadało się, że Kamil będzie zawodnikiem, który nawiąże walkę ze skoczkami ze ścisłej czołówki - powiedział po zawodach Łukasz Kruczek. Trener z uśmiechem na ustach zaznaczył, że skoki Stocha nie były idealne. - Kamil zaliczył bardzo dobre odległości, jednak zawsze można coś w skoku poprawić - stwierdził w rozmowie z reporterem TVP.
Zmartwieniem jest dla Kruczka groźnie wyglądający upadek Adama Małysza. Najlepszy polski skoczek nie wziął udziału w drugiej serii konkursu. - Wygrana Kamila cieszy. Nawet w tak pechowym, z powodu upadku Adama, dniu - przyznał trener.
Kontuzja Adama Małysza. Groźny upadek...?
