W sobotę w Sapporo zobaczymy czterech Polaków. Oprócz Adama Małysza, który z racji wysokiego miejsca w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata miał pewny start w zawodach, na belce zasiądzie trzech naszych rodaków. 13. miejsce w kwalifikacjach zajął Piotr Żyła (111,5 metra), 22. był Rafał Śliż (105 metrów), natomiast Maciej Kot wskoczył na 28. lokatę (101,5 metra). Kwalifikacji nie przebrnął jedynie Jakub Kot, który oddał fatalny skok na odległość 86,5 metra.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Adam Małysz. Biorąc pod uwagę czołową "10" klasyfikacji Pucharu Świata, nasz najlepszy skoczek oddał zdecydowanie najdłuższy skok. 129,5 metra to próba o 3,5 metra dalsza niż lot Thomasa Morgensterna. Andreas Kofler lądował aż 10,5 metra przed Małyszem. Simon Ammmann zrezygnował z udziału w kwalifikacjach.
Kwalifikacje wygrał Michael Uhrmann, który wykorzystał doskonałe warunki atmosferyczne na skoczni. Przepiękny lot - 137,5 metra - wprawił w osłupienie wszystkich zebranych na skoczni. Wydaje się, że Niemiec powalczy w sobotę o czołowe lokaty.