Dowiedz się pierwszy! Zostań fanem Sport.pl na Facebooku
- Lobbowaliśmy na rzecz Zakopanego i otrzymaliśmy wstępne zapewnienie, że to my dostaniemy ten konkurs. Wiec nie jesteśmy zaskoczeni. To będzie wielkie narciarskie święto pod Tatrami - powiedział wiceprezes PZN Andrzej Wąsowicz.
- Jesteśmy szczęśliwi. To dobra decyzja, bo Zakopane jest przygotowane, by rozegrać te zawody na wysokim poziomie. I będzie to nie lada gratka dla kibiców - skomentował z kolei sekretarz generalny PZN Grzegorz Mikuła.
Mikuła dodał, że to dobrze, że decyzja zapadła już teraz, bo organizatorzy będą mieli więcej czasu na przygotowanie zawodów, a kibice na rezerwację miejsc noclegowych. Początkowo FIS miał podjąć decyzję podczas Turnieju Czterech Skoczni. Nie bez znaczenia jest też aspekt sportowy, na polskiej skoczni naszym zawodnikom łatwiej o dobre wyniki.
FIS zaplanował niedzielny konkurs na godzinę 15, ale Tatrzański Związek Narciarski będzie się starał o przesunięcie startu na wcześniejsza godzinę, by kibice mieli więcej czasu na powrót do domu.
Bode Miller w Zakopanem