Droga do Vancouver 2010: Schlierenzauer wygrywa, Austriacy dominują

Puchar Świata w skokach w Engelbergu zdominowali Austriacy. Wygrał Gregor Schlierenzauer, trzeci był Andreas Kofler a czwarty Wolfgang Loiltz. Faworyt gospodarzy, Simon Ammann, prowadził po pierwszej serii, skończył na drugim miejscu. siedemnasty był najlepszy z Polakow Kamil Stoch.

Adam Małysz zajął 23 pozycję. Po pierwszej serii był o dziesięć pozycji wyżej, ale w drugim skoku zaliczył zaledwie 117,5 metra, co było jednym ze słabszych rezultatów całej drugiej serii.

O zwycięstwo, podobnie jak w piątek, rywalizowali Gregor Schlierenzauer i Simon Ammann. Szwajcar prowadził po pierwszej serii z wynikiem 138 metrów. Austriak, który skoczył metr bliżej, odrobił stratę w drugim skoku. Zwycięstwo pozwoliło mu odebrać Ammannowi prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Wyniki konkursu w Engelbergu:

Klasyfikacja PŚ (po 5 z 23 zawodów):

Tak relacjonowaliśmy na żywo:

15.34 A jednak! Ammann dostał wysokie noty, ale 129 metrów okazało się zbyt krótką odległością. Szwajcar przegrał o punkt, czyli około 60 dentymetrów.

15.33 Schlierenzauer prowadzi, ale 130 metrów to chyba za mało, żeby wygrać z Ammannem. Na górze jest już tylko Szwajcar.

15.32 Andreas Kofler uzyskał 128 metrów, ale o 1,8 pkt wyprzedza Loiltza. Ma już pewne miejsce na podium!

15.31 Romoeren znacznie słabiej, zostało trzech.

15.29 Na 131 metr pofrunął Daiki Ito obejmując prowadzenie. Ten sam wynik osiąga Wolfgang Loiltz, odzyskując prowadzenie dla Austrii.

15.28 Koch 130 metrów! Zdecydowanie prowadzi.

15.25 Stoch siódmy, Małysz trzynasty. Zostało dziesięciu zawodników.

15.24 Morgenstern skoczył 123 metry i spycha Schmitta z pierwszego miejsca.

15.22 Małysz tylko 117,5, daje mu to zaledwie 12 pozycję. Trudno powiedzieć, czy zadecydował błąd Polaka, czy trudne warunki.

15.20 126,5 metra Schmitta wciąż daje mu prowadzenie. Ahonen pięć metrów bliżej i nie wyprzedzi Niemca.

15.17 Stoch poleciał daleko, ale 121 metrów daje mu jedynie trzecie miejsce.

15.13 Kolejni zawodnicy spychają Eversena na dalszą pozycję. Po dziesięciu skokach drugiej serii Prowadzi Martin Schmitt przed Noriaki Kasai.

15.08 Początek drugiej serii. Johan Remen Eversen poprawił się o sześć metrów i objął prowadzenie.

Pierwsza seria

14.50 Do drugiej serii zakwalifikowali się 13. Małysz i 17. Stoch. Pozostali Polacy uplasowali się poza pierwszą trzydziestką.

14.48 Schlierenzauer skoczył 137 metrów! Po chwili odpowiedź Ammanna - metr dalej! Bardzo wysokie noty i prowadzenie zawodnika gospodarzy. Wyprzedza Austriaka o 0.8 metra.

14.44 Sytuacja szysko się zmienia - Loiltza zmienia na prowadzeniu Norweg Bjoern Einar Romoeren który uzyskał 129 metrów.

14.41 Na prowadzenie wychodzi Wolfgang Loiltz po skoku na 128 metrów.

14.39 Małysz uzyskał 122 metry! Piąta odległość i piąta pozycja.

14.37 Stoch skoczył 120,5 metra i jest ósmy. Jest już pewien startu w drugiej serii.

14.33 Wiatr się odwrócił i wieje delikatnie pod narty. Zawodnicy to wykorzystują. Martin Koch skoczył 125,5 metra i prowadzi.

14.28 Janne Ahonen trafił na lepsze warunki i skoczył 121 metrów co dało mu drugie miejsce. Po chwili konkurs przerwano po raz kolejny.

14.23 Andreas Kuettel skoczył 112,5 metra i machnął zrezygnowany machnął ręką. Zirytowanie widać także na twarzach trenerów.

14.18 Kolejny przedskoczek. Zachodzi obawa, ze konkurs może zostać przerwany. Wiatr jest silny i zmienny, sypie śnieg. W tych warunkach łatwo o wypaczenie rywalizacji, czego znakomitym przykładem jest skok znajdującego się w niezłej dyspozycji Miętusa.

14.16 Krzysztof Miętus trafił na wyjątkowo silny wiatr z tylu. W tych warunkach nie mógł poszybować daleko. Skoczył 97 metrów i jest na ostatnim, 25. miejscu.

14.14 Marcin Bachleda skoczył 111 metrów i jest piętnasty spośród 22. zawodników. Raczej nie zobaczymy go w drugiej serii.

14.12 Na prowadzenie wyszedł Norweg Tom Hilde po skoku na 123,5 metra.

14.08 Konkurs jest rwany. Wiatr jest zmienny i może wypaczyć wyniki konkursu. Na prowadzeniu pozostaje Cikl. Polacy na siódmym miejscu spośród szesnastu zawodników którzy oddali już swój skok.

13.59 Po krótkiej przerwie konkurs został wznowiony.

13.56 Chwilowa przerwa w konkursie - powodem tradycyjnie zbyt silny wiatr. Po skoku jedenastu skoczków, Hula i Rutkowski zajmują wspólnie piątą pozycję.

13.52 Łukasz Rutkowski skoczył 112 metrów - tyle co Hula. Obaj Polacy zajmują tą samą pozycję

13.50 Prowadzenie objął Czech Martin Cikl po skoku na 120,5. Po skoku ośmiu zawodników Hula jest trzeci.

13.48 Pierwszy Polak już skoczył. Stefan Hula uzyskał 112 metrów i po swoim skoku objął prowadzenie.

Przed konkursem

Tak było wczoraj  ?

To prawdziwy maraton dla skoczków. W ciągu trzech dni trzy razy będą rywalizować na skoczni w Engelbergu. To dlatego, że pogoda pokrzyżowała plany organizatorów imprezy w Harrachovie - odwołano tam konkurs tydzień temu. W piątek wygrał Simon Ammann.

Do Engelbergu poleciało sześciu polskich skoczków, do sobotniego konkursu zakwalifikowali się wszyscy! - Małysz, Stoch (15. miejsce w kwalifikacjach), Miętus (9.), Stefan Hula (29.), Marcin Bachleda (36.) i Łukasz Rutkowski (40.) Oto wyniki:

Rewalacyny skok oddał Gregor Schlierenzauer. Młody Austriak pofrunął aż na 138m, z 11 belki startowej. Adam Małysz, skacząc z dwóch belek niżej uzyskał 127,5m. Skok treningowy odpuścił Simon Ammann, który spadł na 118 metr.

Zimowy spór: Justyna Kowalczyk kontra Adam Małysz ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.