- Nie wyobrażałyśmy sobie, żeby nas na tym rajdzie mogło zabraknąć - mówi przed startem Podkalicka. - To bardzo prestiżowa i rewelacyjna impreza. Wprawdzie odcinki, na których startujemy na co dzień, to zupełnie inna bajka, ale nie chciałyśmy zmieniać samochodu i zaprezentujemy się terenówką. Zdecydowanie będzie to przygoda i wielkie emocje! Ogromnie zależało nam, aby wystartować w Barbórce, bo jest to świetny moment, aby podziękować naszym partnerom, kibicom i mediom za wsparcie, którego stale
doświadczamy.
- Bardzo się cieszę, że startujemy - dodaje Madej. - Oczywiście nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie przygotowały różnych niespodzianek. Od oklejenia samochodu począwszy, aż do... Nie zdradzę, ale będzie się działo!