Rajd Polski. Hubert Ptaszek: Na pewno będziemy chcieli jechać szybko

Kajetan Kajetanowicz jest ode mnie dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem i będzie ciężko dotrzymać mu kroku. Jeśli to się uda, będziemy się cieszyć. Jeśli nie, to nikt nie powinien się dziwić - mówi Hubert Ptaszek, piąty kierowca w klasyfikacji WRC-2, przed rozpoczynającym się w czwartek Rajdem Polski.

Ptaszek jako jedyny polski kierowca ma pełny program startów w mistrzostwach świata. 23-letni Torunian startuje w kategorii WRC-2, czyli na bezpośrednim zapleczy pierwszej ligi rajdowej. Konkurencję ma mocną, ale z pierwszych sześciu rajdów może być zadowolony. W Meksyku i Argentynie kończył na drugim stopniu podium, w klasyfikacji generalnej jest na świetnym piątym miejscu.

-Jest ok. W tym roku nie patrzymy aż tak bardzo na wyniki. Następny sezon będzie taki, że trzeba będzie bardziej kalkulować i temu bacznie się przyglądać. Teraz zwracamy uwagę na to, ile tracimy do lidera. Z rajdu na rajd jedziemy coraz szybciej, te różnice są mniejsze, więc to jest bardzo pozytywne - twardo stąpa po ziemi Ptaszek.

-Najbardziej interesuje nas to, co się dzieje w samochodzie, a nie koniecznie czas na mecie, czyli moja współpraca z Maćkiem (Szczepaniakiem, pilotem Ptaszka - przyp. red.) i patrząc na to, jak jest ostatnio, to jak najbardziej nam to wychodzi. Z rajdu na rajd cały czas coś zmieniamy, "doszlifowujemy" pewne aspekty opisu. Wszystko po tom, żebyśmy mogli jechać szybciej. Mamy podstawę, ale jest jeszcze sporo do zrobienia, by móc pozwolić sobie na walkę z chłopakami z "topu", bo jadą naprawdę szybko. - dodaje Ptaszek.

23-letniemu kierowcy dużo dała zmiana pilota. Od Rajdu Szwecji jeździ z Maciejem Szczepaniakiem, byłym pilotem m.in. Roberta Kubicy czy Michała Kościuszki. - Maćka nazywam encyklopedią. On wie, gdzie ktoś kiedyś miał problemy na danym odcinku i mi to wszystko przekazuje. Wie, gdzie można jechać na limicie i jak bardzo. Dzięki niemu mój opis kompletnie się zmienił, ale cały czas szukamy rezerw - opowiada Ptaszek.

W Rajdzie Polski Ptaszek będzie rywalizował z czołówką WRC-2, a także z debiutującym w MŚ Kajetanem Kajetanowiczem. Rajdowy Mistrz Europy Rajd Polski wygrywał trzykrotnie, ale wtedy nie był on rundą WRC. Jak na rywalizację z Kajetanowiczem patrzy Ptaszek?

-Na pewno będziemy chcieli jechać szybko. Nie chcemy się "przewieźć" przez ten rajd i będziemy starali się jechać szybko. "Kajto" jest ode mnie dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem i będzie ciężko dotrzymać mu kroku. Jeśli to się uda, będziemy się cieszyć. Jeśli nie, to nikt nie powinien się dziwić - mówi spokojnie.

Rajd Polski rozpocznie się w czwartek uroczystą ceremonią startową na rynku w Mikołajkach. Wieczorem, o godz. 19 pierwsza próba sportowa - kierowcy pojawią się na Arenie Mikołajki, gdzie będą rywalizować w parach na pierwszym odcinku specjalnym (transmisja w Polsat Sport Extra).

Więcej o:
Copyright © Agora SA