Rajd Polski. Zamieszanie w obozie Kubicy. Zgubione części i apel do kibiców. Co dalej z Rajdem?

Ogromne zamieszanie powstało w obozie Roberta Kubicy, po tym jak stracił on koło na siódmym odcinku Rajdu Polski. Polak uderzył w kamień i stracił prawe przednie koło. Ostatecznie dojechał do mety, ale pojawiły się wątpliwości, czy Citroen dysponuje zapasowymi częściami niezbędnymi do kontynuowania rajdu. Jak dowiedział się Sport.pl, zespół ma jednak zapasową część i powinien przywrócić samochód Polaka do odpowiedniego stanu.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Sobotnie zmagania na trasie Rajdu Polski zakończyły się bardzo pechowo dla Roberta Kubicy. Polak na ostatnim OS-ie zgubił koło, ale udało mu się dojechać do mety mimo ciężkich warunków na trasie.

Oprócz koła Kubica zgubił też amortyzator. Maciej Baran, pilot Kubicy, za pośrednictwem Facebooka dziennikarza motoryzacyjnego Mikołaja Sokoła zaapelował do kibiców o zwrot tych części, jeśli komuś udało się je znaleźć, gdyż może to pomóc w szybszym naprawieniu samochodu Polaka.

Pojawiły się też informacje, że Citroen nie posiada zapasowego amortyzatora i jeśli ten się nie znajdzie, Kubica będzie zmuszony wycofać się z Rajdu.

Części są, Kubica pojedzie dalej?

Jak dowiedział się Sport.pl Citroen dysponuje jednak zapasowym amortyzatorem i jeśli stan techniczny samochodu na to pozwoli, to Kubica wystartuje w niedzielę.

Po sobotnich OS-ach Kubica jest na siedemnastej pozycji. Kierowca Citroena przed zgubieniem koła znajdował się na drugiej pozycji, jednak później musiał koncentrować się już nie na ściganiu, a na tym, jak na trzech kołach dojechać do mety.

Ostatecznie Kubica stracił prawie 3,5 minuty do liderującego Bouffiera. Na zwycięstwo w całej imprezie nie ma już szans. Początek rywalizacji w niedzielę o 7:10 rano.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA