- Przed treningiem nie wiedzieliśmy praktycznie nic na temat naszej szybkości. Z ulgą przekonaliśmy się, że nie trafiliśmy do trzeciej ligi - powiedział portalowi Pit Stop anonimowy informator.
Kubica na pierwszym treningu przejechał 19 okrążeń. Przez większą część sesji trzymał się ścisłej czołówki i ostatecznie wykręcił czas 1:57,041 s. O jedno okrążenie mniej przejechali lepsi od niego o mniej niż pół sekundy Adrian Sutil z Force India i Fernando Alonso z Ferrari. Partner Kubicy z zespołu, Witalij Pietrow, skończył z zaledwie 16. rezultatem, ale mechanicy musieli walczyć z problemami w jego bolidzie. Powracający do rywalizacji Michael Schumacher z Mercedes GP osiągnął 10. czas. Najdłużej na torze przebywał Heikki Kovalainen z Lotusa, ale mimo tego wykręcił przedostatni czas treningu. Bruno Senna i Karun Chandhok z Hispanic pozostają największą zagadką - ten pierwszy na Sakhir pojawił się tylko na chwilę, drugi nawet nie wyjrzał z garażu.
Renault bez szans na tytuł. Jedno podium będzie wielkim sukcesem Kubicy! Relacja na żywo z drugiego treningu >