- W 2007 roku byłem szybszy niż Robert i teraz znów jestem. Mimo to wszyscy mówią tylko o sezonie 2008 - żalił się przed GP Brazylii Heidfeld. Po świetnym występie polskiego kierowcy w Rio de Janeiro, Kubica wyprzedzał swojego partnera z zespołu o dwa punkty. Niedzielny wyścig był więc ostatnią szansą Niemca na udowodnienie wszystkim, że to on jest lepszy.
W Abu Zabi Heidfeld wywalczył 5. miejsce za co zgarnął 4 punkty i ostatecznie przeskoczył Kubicę.
Dobry występ Heidfelda miał też wpływ na końcowy ranking zespołów. Kierowcy Williamsa Nicko Rosberg i Kazuki Nakajima nie zdobyli żadnych punktów. Cztery oczka zainkasowane przez Heidfelda dały BMW awans w końcowej klasyfikacji zespołowej na 6. miejsce właśnie kosztem Williamsa.
Ostatnie Grand Prix jak cały sezon: pechowe dla Kubicy Kolejność na mecie:
Końcowa klasyfikacja kierowców
Końcowa klasyfikacja zespołów
Vettel wygrywa w GP Abu Zabi