F1. Kubica o krok od Renault

PRZEGLĄD PRASY. Robert Kubica jest o krok od przejścia z BMW Sauber do Renault, gdzie miałby zastąpić byłego dwukrotnego mistrza świata Fernando Alonso, który lada dzień podpisze kontrakt z Ferrari - pisze "Przegląd Sportowy".

- Dopóki nie podpiszę kontraktu, nie ma sensu nic mówić - komentuje doniesienia Polak. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że jego los jest już przesądzony.

Sprawa zmiany barw przez Alonso potoczyła się bardzo szybko po rozprawie FIA nad Flavio Briatorem. Kierowca Renault miał pretekst by odejść z francuskiego zespołu, a dodatkowe pieniądze na pensję dla Hiszpana wyłożył sponsor Ferrari - bank Santander. Stało się jasne, że nie ma przeszkód, by Alonso zasilił włoski team. Oficjalnie wszystko potwierdzone ma być najdalej w piątek.

Renault poszukuje nowego lidera, który regularnie zdobywał będzie punkty. - Naszym priorytetem jest zatrudnienie kierowcy, który jak najlepiej radzi sobie za kierownicą - mówi szef teamu Bob Bell. Według europejskich mediów Francuzi postawią na Kubicę.

Warto przypomnieć, że Polak już w 2005 roku jeździł bolidem Ranault na torze Catalunya w Barcelonie i choć były to jego pierwsze kółka za kierownicą bolidu F1, okazał się szybszy od regularnego testera Francka Montagny. Inżynierowie zespołu przyznali wtedy, że nigdy wcześniej nie widzieli tak szybkiego debiutanta.

Pit Stop: Wyrzucenie Briatore z F1 to dobra wiadomość dla Kubicy Zmiany w F1: Fernando Alonso w Ferrari >

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.