Rajd Francji. Kubica zgubił peleton

Na pierwszych siedmiu odcinkach specjalnych Robert Kubica i Maciek Baran wypracowali trzy i pół minuty przewagi i kompletnie niezagrożeni prowadzą w klasyfikacji WRC-2. Liderem klasyfikacji generalnej jest Belg Thierry Neuville, który ma szansę na pierwsze w karierze zwycięstwo w mistrzostwach świata. Relacje z sobotnich odcinków od 9.20 na żywo w Sport.pl.

Na Twitterze nie tylko o rajdach @kgirgiel@nbsp?

Przed rajdem Kubica podkreślał, że najtrudniejszymi rywalami będą kierowcy startujący w Fordach Fiesta R5, nowszych i mocniejszych autach niż jego Citroen DS3 RRC. Szczególnie groźny wydawał się Walijczyk Elfyn Evans, uchodzący za jeden z największych talentów w rajdach. To z nim Kubica stoczył pasjonujący pojedynek w Rajdzie Niemiec, zakończony zwycięstwem i najlepszym wynikiem w historii polskich startów w mistrzostwach świata kierowców.

Evans jednak już na pierwszej piątkowej pętli przebił oponę i stracił ponad dwie minuty. Ale nawet bez tych problemów był wyraźnie wolniejszy od Kubicy. Na mecie ostatniej piątkowej próby Polak miał aż trzy i pół minuty przewagi. W rajdach to gigantyczna przewaga. Polak może teraz już tylko kontrolować tempo i bez przygód dojechać do mety. On ma jednak ambitniejsze cele. - Gdybym miał przejechać 250 km spokojnym tempem i nie cisnąć, niczego bym się nie nauczył. Próbuję to zbalansować, jechać dobrym tempem i utrzymywać się na drodze - mówił po jednym z odcinków.

Kubicy trudno będzie poprawić miejsce. Od pozostałych kierowców WRC-2 jest zdecydowanie szybszy, na walkę z autami WRC nie ma większych szans. Pozostaje zdobywać doświadczenie i uczyć się na kolejnych kilometrach.

W piątek kluczowym elementem okazał się dobór opon. Według wielu prognoz w Alzacji miał padać deszcz i sporo kierowców wybrało miękkie opony. Lepszym wyborem okazały się twarde, bo na odcinkach było sucho. - Mamy świetne informacje na temat pogody. Wybraliśmy dobre opony i pozostaje tylko cisnąć - mówił lider rajdu Belg Thierry Neuville. Kierowca M-Sportu jedzie znakomity sezon, w klasyfikacji mistrzostw zajmuje drugie miejsce. Zwycięstwo w Rajdzie Francji byłoby pięknym ukoronowaniem postępów, jakie poczynił w ostatnich miesiącach.

Będzie jednak musiał odeprzeć ataki Daniego Sordo, Jariego-Mattiego Latvali i przed wszystkim Sebastiena Loeba. Dziewięciokrotny mistrz świata traci ponad 12 sekund, ale w piątek jechał na miękkich oponach. Trasy rajdu zna bardzo dobrze i na pewno w ostatnim starcie w WRC będzie chciał powalczyć o zwycięstwo. Przyspieszyć może też piąty Sebastien Ogier, ale on traci do Neuville'a już ponad 28 sekund.

W sobotę siedem kolejnych odcinków. Pierwszy rozpocznie się o 9.23. Relacja na żywo w Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.