Zespół Lotus-Renault poinformował oficjalnie, że jego kierowcą w przyszłym sezonie będzie były mistrz świata Kimi Raikkonen. 32-letni Fin, który przez ostatnie dwa lata jeździł w rajdach samochodowych oraz w amerykańskiej serii Nascar, podpisał z zespołem Roberta Kubicy dwuletni kontrakt.
2
Fot. ALBERT GEA REUTERS
Otwórz galerię Na Gazeta.pl
REKLAMA
Raikkonen wygrał rywalizację w Formule 1 w 2007 roku, gdy był kierowcą Ferrari. Po dwóch latach odszedł jednak z F1 i zajął się ściganiem w rajdach.
- Bardzo cieszę się, że po dwuletniej przerwie mogę wrócić do Formuły 1 i jestem ogromnie wdzięczny ekipie LotusRenault GP za tę możliwość. Starty w Rajdowych Mistrzostwach Świata były przydatnym etapem mojego rozwoju jako kierowcy, ale nie ukrywam, że od pewnego czasu zacząłem tęsknić za Formułą 1- powiedział Raikkonen w oświadczeniu opublikowanym na oficjalnej stronie teamu.
- Bardzo łatwo było mi podjąć decyzję o powrocie na tor w barwach zespołu Lotus Renault GP, bo jestem pod wrażeniem jego ambicji. Chciałbym odegrać ważną rolę w awansie teamu do ścisłej czołówki - dodał kierowca.
Prezeses Genii Capital - właściciela temu, Gerard Lopez powiedział z kolei: - Podjęta przez Kimiego decyzja o powrocie do Formuły 1 w barwach naszego zespołu jest pierwszym z szeregu ruchów, dzięki którym w przyszłości staniemy się poważnym konkurentem. Bardzo cieszymy się, że będziemy pracować z mistrzem świata. W imieniu wszystkich naszych pracowników chciałbym powitać Kimiego w Enstone, miejscu znanego z ludzkiego podejścia do Formuły 1.
W zespole, który w przyszłym sezonie będzie startował pod szyldem "Lotus", Raikkonen będzie jeździł najprawdopodobniej z Witalijem Pietrowem. Z kolei Kubica zadeklarował niedawno, że na pewno nie będzie gotowy na powrót na początku roku, jednak możliwe byłyby jego starty w drugiej części sezonu. Miał on zastąpić jednego z kierowców teamu, by przygotować się do "pełnego" powrotu w 2013. Takiej sytuacji chciałby tymczasem uniknąć szef Lotusa Eric Boullier.