Rosjanin został w Formule 3. "Nie mogę mówić, dlaczego dostałem zgodę"

- Nie mogę mówić, dlaczego dostałem zgodę na jazdę - powiedział Aleksandr Smolar podczas transmisji na Twitchu. Rosyjski kierowca jako jeden z nielicznych zdecydował się na występy pod neutralną flagą.

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę wielu sportowców z kraju rządzonego przez Putina zostało objętych sankcjami. Nie ominęło to także wyścigów samochodowych. Tuż po rozpoczęciu wojny FIA nakazała rosyjskim kierowcom starty w wyścigach pod neutralną flagą. Jednym z nielicznych, który na to się zgodził, jest Aleksandr Smolar. 20-letni kierowca jest uznawany za wielki talent i obecnie rywalizcuje w Formule 3. Rosjanin na początku inwazji zdecydował, że nie weźmie udziału w wyścigach, jednak później zmienił zdanie i wrócił do stawki. Zgodził się na startowanie pod neutralną flagą i postanowił nie wypowiadać się na tematy polityczne. 

Zobacz wideo Iga Świątek podekscytowana występem w Polsce. "Chcę czerpać energię z trybun"

Smolar opowiada o swoim życiu na zachodzie. "Nie mogę o tym mówić"

Podczas transmisji na Twitchu Aleksandr Smolar przyznał, że decyzja o startowaniu pod neutralną flagą była dla niego łatwa. - Jestem neutralny. Do wszystkiego podchodzę w taki sposób. Nie chcę nikogo osądzać ani obrażać. Nie mogę jednak powiedzieć, dlaczego dostałem zgodę na jazdę. Pod koniec lutego sytuacja zmieniała się z dnia na dzień. Myślę, że rozumiecie, jaki jest powód i nie będziecie o to pytać - powiedział Smolar. 

Rosyjski kierowca opowiedział także, jak wygląda jego obecne życie na zachodzie. Zawodnik MP Motospsort zdradził, że nie jest łatwo. - To trudne czasy. Nie publikuję niczego na Instagramie, bo jest to zabronione. Ludzie często pytają mnie, co robię, gdzie jestem, ale ja nie mogę się udzielać. Czuję się, jak turysta. Mówię znajomym, że oddam im pieniądze w gotówce. Zaczynam liczyć drobne, po czym słyszę, żebym dał sobie spokój, bo nie chcą ode mnie pieniędzy - kontynuował kierowca.

Rosjanina czeka jednak spory problem. Latem zmagania F3 odbędą się w Wielkiej Brytanii, a kraj zabronił wjazdu kierowcom z Rosji. Tamtejsza federacja zakazała Rosjanom udziału w wydarzeniach organizowanych na terenie państwa. - Nie wiem, jak pojadę do Wielkiej Brytanii, bo nie można teraz dostać wiz. Gdybym miał wizę na okres dwóch lat, to nie byłoby problemu. Jednak Brytyjczycy za każdym razem dotąd dawali mi zgodę na wjazd do kraju na ledwie sześć miesięcy - dodał Smolar.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.  

Więcej o:
Copyright © Agora SA