F1. Wstydliwy błąd Buttona. Wjechał do boksu rywali!

Start GP Chin zaskakująco wygrał Jenson Button, niestety na piętnastym okrążeniu popełnił wręcz sensacyjny błąd. Brytyjczyk przy okazji zmiany opon wjechał do boksu przewidzianym dla Sebastiana Vettela. Kierowca McLarena stracił przez to przewagę i wyjechał na tor za plecami Niemca.

Zobacz relację z wyścigu GP Chin na Zczuba.pl?

Jenson Button świetnie wystartował w GP Chin. Startujący z pierwszej linii (drugiego miejsca) Brytyjczyk tuż po starcie wyprzedził bezkonkurencyjnego ostatnio Sebastiana Vettela i wysunął się na prowadzenie. Niemiec z kolei w pierwszych sekundach pokazał się z nienajlepszej strony, bo dał się też wyprzedzić innemu kierowcy McLarena Lewisowi Hamiltonowi. Brytyjczycy udowodnili tym samym, że mają najlepszy KERS w całej stawce kierowców. Mało brakowało, a "Baby Schumi" tuż po starcie był nawet czwarty przez Niko Rosberga z Mercedesa GP. Vettel nie poddał się jednak i zostawił swojego rodaka za plecami.

Button, który prowadził przez pierwsze 15 okrążeń popełnił niesamowity błąd przy zjeździe do boksów. Mający kilka sekund przewagi Button zameldował się w pit-stopie przewidzianym dla Sebastiana Vettela. Brytyjczyk został błyskawicznie przegoniony z boksu przez zdumionych mechaników Red Bulla. W wyniku pomyłki kierowca McLarena do pit-stopu wjechał niemal równocześnie z liderem klasyfikacji generalnej Formuły 1. Serwisanci Red Bulla byli nieznacznie szybsi w wymianie opon i Vettel wyjechał na tor przed Buttonem.

Button o swojej pomyłce.

 

Świetny start McLarenów w GP Chin ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.