F1. RPA ubiega się o GP na wzór wyścigu w Monaco

Wyścig Formuły 1 w RPA odbywać miałby się w drugim co do wielkości mieście Republiki Południowej Afryki Kapsztadzie i wzorowałby się na GP Monaco. Trasa afrykańskiego GP przebiegałaby wzdłuż wybrzeża Atlantyku zahaczając m.in. o jeden ze stadionów ubiegłorocznego mundialu.

Mansoor Mohamed odpowiadający za ekonomikę i turystykę Kapsztadu wyjaśnił, że na organizację Grand Prix potrzeba ponad 140 milionów dolarów i właśnie zbyt wysokie wydatki mogłyby pokrzyżować plany miasta. Z kolei dochody z czterodniowej imprezy byłyby znacznie większe ze względu na jego coroczną cykliczność w odróżnieniu od Igrzysk Olimpijskich czy mundialu. Ostateczną decyzję miasto ma podjąć od sześciu do dwunastu miesięcy.

Ostatni wyścig Formuły 1 w RPA odbył się w roku 1993, a wygrał go Francuz Alain Prost - wydarzenie miało miejsce rok przed pierwszymi demokratycznymi wyborami w tym kraju.

Trasa nowego wyścigu przebiegałaby ulicą modnej dzielnicy Green Point z Górą Stołową w tle, Cape Town Stadium również byłby wykorzystany. Tor liczyłby 5.7 km długości.

Robert Kubica osobowością roku we Włoszech ?

Więcej o: