F1. Heidfeld chce się ścigać w następnym sezonie

Nick Heidfeld zmienia pracę - Mercedes GP zezwolił Niemcowi na rozwiązanie kontraktu. Były partner Roberta Kubicy w BMW-Sauber będzie teraz kierowcą testowym firmy Pirelli. Fachowcy zapowiadają - w ten sposób Heidfeld zaczyna walkę o posadę w jednym z teamów w przyszłym sezonie.

Pirelli, które w przyszłym sezonie zaopatrywać będzie teamy Formuły 1 w opony, jeszcze w sierpniu rozpocznie testy nowego ogumienia. Testerem zostanie Nick Heidfeld - kierowca dostał pozwolenie od Mercedesa na rozwiązanie kontraktu i podjęcie nowej pracy.

- Jestem wdzięczny, że dogadałem się z zespołem i mogę podjąć nową pracę - powiedział Heidfeld, który do tej pory był trzecim kierowcą niemieckiej stajni. Kierowcami wyścigowymi są Nico Rosberg i Michael Schumacher.

Nick Heidfeld początkowo był młodym kierowcą testowym na zapleczu Mercedesa. Na początku XXI wieku wszyscy spodziewali się, że trafi do McLarena, ale angielska stajnia zdecydowała się na zatrudnienie Kimiego Raikkonena. Niemiec wybrał więc ofertę BMW-Sauber, w którym jeździł do końca poprzedniego sezonu, po którym jednak nie znalazł angażu w innym teamie. Heidfeld decydując się na współpracę z Pirelli chce zwrócić uwagę potencjalnych przyszłych pracodawców w teamach, które jeszcze nie skompletowały składu na następny sezon.

- Byłoby wspaniale zobaczyć Nicka w dobrym samochodzie w następnym sezonie Formuły 1. Jestem pewien, że wiodąca rola wśród testujących nowe opony plus jego umiejętności, pozwolą mu na znalezieniu miejsca w jednym z teamów - powiedział Norbert Haug z Mercedes GP.

Jeśli testowanie w przyszłym sezonie nadal będzie ograniczone, doświadczenie Heidfelda może się marnować, dlatego oczekuję, że Niemiec dostanie drugą szansę - uważa James Allen, brytyjski F1, komentator telewizji ITV.

Jego bardzo dobrą stroną jest praca z zespołem. Występy u boku Kubicy w BMW-Sauber pokazały, że jeśli ma dobrze przygotowany samochód potrafi być bardzo szybki. Problemem było to, że Kubica oczekiwał od samochodu zupełnie innych rzeczy - uważa dziennikarz.

Mercedes GP na razie nie spieszy się z wyborem nowego kierowcy testowego. Mówi się, że może nim zostać Paul di Resta, rezerwowy Force India.

Kolejnym wyścigiem w kalendarzu F1 jest GP Belgii w Spa, które odbędzie się 29 sierpnia.

Christian Horner: W Belgii będzie ciężko  ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.