Pietrow po raz pierwszy w karierze pojechał lepsze kwalifikacje niż Robert Kubica. W czasówce przed GP Węgier zajął siódme miejsce, Polak był ósmy. Po kwalifikacjach młody Rosjanin cieszył się z pobicia Polaka, ale dodał, że nie to jest tak naprawdę najważniejsze.
- Kiedy jesteś na torze w czasie kwalifikacji nigdy nie myślisz o pobiciu kolegi z zespołu. Po prostu skupiasz się na swojej robocie, skupiasz się na czasie okrążenia - mówił Pietrow.
- Oczywiście, zawsze lepiej być przed kolegą z teamu, ale najważniejsze jest skupianie się na dobrym wyniku - dodał.
Dzięki siódmemu miejscu Pietrow do niedzielnego GP Węgier wyruszy z tzw. czystej strony toru.
- Jutrzejszy start będzie trudny. Pierwszy zakręt jest bardzo ciężki. Mam nadzieję, że obędzie się bez wypadków, ale startuję z czystej strony toru, więc liczę na dobry początek i na przesunięcie się do przodu - zakończył Witalij Pietrow.
Kwalifikacje wygrali kierowcy Red Bulla - Vettel i Webber, przed zawodnikami Ferrari - Alonso i Massą. Na relację na żywo z wyścigu o GP Węgier zapraszamy w niedzielę od godziny 14:00 do Zczuba.pl.
Problemy z przyczepnością - mówi Kubica ?
