Buemi w ubiegłym tygodniu zadeklarował, że nowa umowa nie zostanie podpisana. Pomimo tego pozostanie on w Toro Rosso: - Byłem w tym zespole przez prawie całą moją sportową karierę i obowiązuje mnie kontrakt na najbliższy czas, poczynając od najbliższego roku.
- Nie podpisywałem niczego, gdyż po prostu nie ma co podpisywać! Jestem bardzo szczęśliwy tu, gdzie jestem, a do tego jestem pewien, że nie byłoby mnie tu bez Toro Rosso - dodał Szwajcar, który dołączył do włoskiego teamu na początku 2009 roku. Jego najlepsze wyniki to dwa siódme miejsca na GP Australii i Brazylii.
Szef Toro Rosso Franz Tost zadeklarował także, że drugi kierowca zespołu - Jaime Alguersuari także będzie jeździł w barwach tego teamu w 2010 roku.
"Nie ma u nas kierowcy numer 2 i 1" - mówi właściciel Red Bulla ?