• Link został skopiowany

Nowe wieści ws. Michaela Schumachera. "Poleciał helikopterem"

Stan zdrowia Michaela Schumachera od lat owiany jest tajemnicą i właściwie nikt nie wie, jak tak naprawdę żyje teraz legenda Formuły 1. Niemcy przekazali jednak dość zaskakujące wieści o ostatniej podróży 56-latka. Wielokrotny mistrz świata miał polecieć helikopterem na spotkanie z córką.
Michael Schumacher w Poznaniu w 2007 r.
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl

W grudniu 2013 roku Michael Schumacher uległ wypadkowi podczas jazdy na nartach w Alpach Francuskich. Siedmiokrotny mistrz świata upadł i uderzył głową w wystający kawałek skały, a kolejne miesiące spędził w stanie śpiączki farmakologicznej. Od tamtej pory rodzina legendy ukrywa informacje o jego stanie zdrowia, chociaż wiadomo, że potrzebuje on stałej opieki. 

Zobacz wideo Żelazny: Jagiellonia zagrała lepszy mecz niż Legia, ale wciąż to była przepaść

Michael Schumacher "poleciał helikopterem". Mistrz świata spotkał się z córką

Niedawno córka legendy Formuły 1 poinformowała, że urodziła córkę. "Witaj na świecie, Millie. Urodziłaś się 29 marca, nasze serca są wypełnione bardziej, niż kiedykolwiek. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że jesteś w naszym życiu" - napisała Gina Schumacher w mediach społecznościowych i udostępniła zdjęcie ręki noworodka.

Jak się okazuje, podczas narodzin towarzyszył jej ojciec. Takie wieści przekazał niemiecki tabloid "Bunte", a powiela je m.in. "Bild". "Schumi poleciał helikopterem" - czytamy. Wielokrotny mistrz świata miał odbyć podróż z Majorki, gdzie spędza większą część roku, do Genewy, gdzie rodziła jego córka. 

Rzekomo podróż do rezydencji nad Jeziorem Genewskim zaplanowana była już wcześniej i nie zależała jedynie od narodzin pierwszej wnuczki Schumachera. 56-latek wraz z żoną zimę spędzają w Hiszpanii, a po niej przenoszą się właśnie do Szwajcarii. To w ich przypadku dość "klasyczny" rytm roku. 

Schumacher nie spędzi wiele czasu z nowo narodzoną wnuczką, bo jego córka i jej mąż na co dzień mieszkają w USA. Tam prowadzą własne ranczo, a Gina startuje w zawodach jazdy westernowej. Właśnie tam chcą wychowywać córkę i według niemieckich mediów niedługo opuszczą Szwajcarię. Udało im się jednak spotkać i spędzić czas z rodzicami. 

Więcej o: