• Link został skopiowany

Sensacyjna zmiana kierowcy w F1. Wystarczyły dwa wyścigi

Zaledwie dwóch wyścigów sezonu 2025 potrzebował Red Bull Racing, by podjąć decyzję o zmianie składu kierowców. Zespół oficjalnie potwierdził to, o czym media spekulowały od kilku dni i ogłosił nowego zawodnika w swoich szeregach. Partnerem mistrza świata Maxa Verstappena nie jest już Liam Lawson.
Liam Lawson
Fot. REUTERS/Tyrone Siu

Red Bull Racing po sezonie 2024 rozstał się z Sergio Perezem, a na jego miejsce włączył do składu Liama Lawsona ze swojego programu juniorskiego. Nowozelandczyk w ostatnich dwóch sezonach przejechał łącznie 11 wyścigów w bolidzie Alpha Tauri i to on został nowym partnerem Maxa Verstappena. Długo jednak nie wytrzymał.

Zobacz wideo Matty Cash gra w darta. I to jak! ABSOLUTE CINEMA

Red Bull podjął decyzję. Ogromna zmiana w Formule 1

Lawson w dwóch pierwszych weekendach wyścigowych w barwach Red Bulla spisał się fatalnie. W Australii zajął 18. miejsce w kwalifikacjach i nie ukończył wyścigu, a w Chinach był 20. w kwalifikacjach i zajął 12. miejsce po dyskwalifikacjach dla trzech rywali i wycofaniu się z Fernando Alonso z powodu awarii hamulców. 

Jak się okazuje, Grand Prix Chin było na razie ostatnim dla Lawsona w barwach Red Bulla. Zespół oficjalnie potwierdził to, o czym od tygodnia pisały media - Nowozelandczyk zostaje zdegradowany do zespołu Visa Cash App RB, a do Red Bulla dołącza Yuki Tsunoda.

- Trudno było patrzeć, jak Liam nie może dogadać się z bolidem RB21 w dwóch pierwszych wyścigach sezonu, dlatego wspólnie podjęliśmy decyzję o tej zmianie - powiedział szef zespołu Christian Horner cytowany przez stronę Red Bulla. 

- Wiemy, że w RB21 jest jeszcze wiele do poprawy, a doświadczenie Yukiego będzie niezwykle cenne w rozwoju naszego samochodu. Nie możemy już doczekać się jego występów w RB21. Jednocześnie zależy nam na rozwoju Liama, dlatego wspólnie uznaliśmy, że po tak trudnym początku, ważna jest szybka reakcja - dodał Horner. 

Yuki Tsunoda jest członkiem programu rozwoju kierowców Red Bulla od 2019 roku, a od 2021 roku jeździ dla Racing Bulls (dawniej Alpha Tauri). W tym sezonie Japończyk zajął 12. miejsce w Australii i 16. w Chinach. Już 6 kwietnia będzie miał okazję udowodnić swoją formę w nowym zespole na domowym torze w Grand Prix Japonii. 

Więcej o: