• Link został skopiowany

Nie tak miało być! Sceny na start sezonu Formuły 1. Oto wyniki GP Australii

W niedzielę 16 marca ruszył nowy sezon Formuły 1! Na start światowa czołówka udała się do Melbourne, gdzie odbyło się Grand Prix Australii. W trakcie rywalizacji nie brakowało emocji. Trudne warunki na torze sprawiły, że byliśmy świadkami masy wypadków. Po ostatnim okrążeniu ze zwycięstwa cieszył się Lando Norris. Jak zaprezentowała się reszta stawki? Oto wyniki GP Australii.
Fernando Alonso
screen eleven sports

Z pewnością kibice sportów wyścigowych nie mogli doczekać się nowego sezonu Formuły 1. Wszyscy zastanawiali się, jak w Ferrai poradzi Lewis Hamilton. Brytyjczyk zadebiutował w nowym zespole podczas piątkowych treningów, gdzie nie poszło mu najlepiej. - Jest za wcześnie, abym walczył o pole position w kwalifikacjach - tłumaczył w mediach. I faktycznie miał rację. W kwalifikacjach ostatecznie zajął ósme miejsce, z którego startował podczas pierwszego wyścigu w nowej kampanii, czyli Grand Prix Australii.

Zobacz wideo Legia wciąż bez dyrektora sportowego. Żelazny: W tym klubie nic nie ma rąk i nóg

Kiepski początek Hamiltona w Ferrari. Seria wypadków w Melbourne

Kierowcy wystartowali około godz. 5:00 polskiego czasu na Albert Park Circui w Melbourne. W trakcie rywalizacji rozpoczęły się obfite opady deszczu, które mocno utrudniły życie zarówno zawodnikom, jak i zespołom. Konsekwencją trudnych warunków pogodowych były wypadki. Jeden z nich spowodował legendarny już Fernando Alonso.

43-latek na jednym z okrążeń stracił panowanie nad swoim Aston Martinem. Do incydentu doszło na odcinku między piątym a szóstym zakrętem. Hiszpan zahaczył o mokry krawężnik, przez co wpadł w poślizg i uderzył w bariery. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. W takiej sytuacji kierowcy udali się na liczne pit-stopy. Wywołało to ogromny chaos związany z wyborem opon na resztę wyścigu.

Łącznie aż pięciu kierowców zakończyło zmagania ze względu na różnego rodzaju kolizje na torze. W międzyczasie kibice przed telewizorami mogli posłuchać rozmów Hamiltona ze swoim nowym zespołem. -Mówiłeś, że nie będzie dużo padać. Po prostu przegapiłeś wielką okazję... - mówił z pretensjami Brytyjczyk w kierunku ekipy Ferrari podczas debiutanckiego wyścigu w nowych barwach.

Zobacz też: Głośno o kibicach Legii przed meczem z Chelsea. "Istnieje grupa troglodytów"

Po 57. okrążeniu z wygranej cieszył się Lando Norris, który startował z pole position. Zeszłoroczny mistrz świata - Max Verstappen - zajął drugie miejsce. Podium uzupełnił George Russell. Świetnie zaprezentował się Kimi Antonelli. Mimo że Włoch startował z 16. miejsca, to zmagania zakończył na piątej pozycji. W niedzielę 23 marca zawodnicy przeniosą się na tor Shanghai International Circuit, gdzie odbędzie się Grand Prix Chin.

Oto wyniki GP Australii:

  • 1. Lando Norris (McLaren) 1:42:06.304
  • 2. Max Verstappen (Red Bull) +0.895
  • 3. George Russell (Mercedes) +8.481
  • 4. Alexander Albon (Williams) +12.773
  • 5. Kimi Antonelli (Mercedes) +15.135
  • 6. Lance Stroll (Aston Martin) +17.413
  • 7. Nico Huelkenberg (Kick Sauber) +18.423
  • 8. Charles Leclerc (Ferrari) +19.826
  • 9. Oscar Piastri (McLaren) 1:42:26.752
  • 10. Lewis Hamilton (Ferrari) +22.473
  • 11. Pierre Gasly (Alpine) 1:42:32.806
  • 12. Yuki Tsunoda (RB) +29.884
  • 13. Esteban Ocon (Haas) 1:42:39.465
  • 14. Oliver Bearman (1:42:46.655)
  • DNF Liam Lawson (Red Bull) WYPADEK
  • DNF Gabriel Bortoleto (Kick Sauber) WYPADEK
  • DNF Fernando Alonso (Aston Martin) WYPADEK
  • DNF Carlos Sainz Jr. (Williams) WYPADEK
  • DNF Jack Doohan (Alpine) WYPADEK
  • DNS Isack Hadjar (RB) DNS
Więcej o: