Wielki talent wybrał Polskę! To już oficjalne. Oto "nowy Kubica"

Czy Roman Biliński będzie następcą Roberta Kubicy w Formule 1? Do tego jeszcze bardzo długa droga, ale przed nim starty w Formule 3, która jest kuźnią talentów dla królowej sportów motorowych. Co jednak najważniejsze, młody kierowca wystartuje w niej pod polską flagą. To przez długi czas nie było takie oczywiste, ale teraz mamy już oficjalne potwierdzenie.

Biliński, który w tym roku skończy 21 lat, urodził się i wychował w Wielkiej Brytanii, ale jego dziadkowie pochodzą z Polski. W seriach juniorskich startował nawet pod brytyjską flagą, jednak od dłuższego czasu starał się o możliwość jeżdżenia w biało-czerwonych barwach. Obywatelstwo otrzymał już w 2022 roku, natomiast w listopadzie ubiegłego roku dostał największą szansę w dotychczasowej karierze.

Zobacz wideo

Formuła 3 nieprzyjazna Polakom. Biliński to zmieni?

Nasz reprezentant został wówczas ogłoszony kierowcą zespołu Rodin Motorsport na sezon 2025 w Formule 3. Seria ta jest ważnym krokiem każdego zawodnika na drodze do Formuły 1. W sezonie 2024 startował w niej inny młody Polak Kacper Sztuka, ale nie radził sobie zbyt dobrze, stracił miejsce w prestiżowej akademii Red Bulla i jego przyszłość jest niepewna. Teraz swoich sił spróbuje Biliński, a co najważniejsze - pod polską flagą.

Wypadek mógł zniszczyć wszystko. Na szczęście tak się nie stało

To jeszcze niedawno nie było na 100 proc. pewne. Biliński kończył poprzedni sezon na brytyjskiej licencji wyścigowej. Wszystko przez wypadek z czerwca 2024 roku, w którym uszkodził kręgosłup oraz nogę. Groziła mu nawet trwała utrata pełnej sprawności, jednak do tego na szczęście nie doszło. Młody kierowca wrócił, a jako Brytyjczyk musiał startować z uwagi na kwestie proceduralne. Nie porzucił jednak planów o "polskości".

Biliński znów jest Polakiem. Nie ukrywa ekscytacji

Teraz mamy już pewność, że uda mu się te plany zrealizować. Biliński oficjalnie dostał polską licencję wyścigową, co oznacza, iż w nadchodzącym sezonie Formuły 3 będziemy znów mieli naszego reprezentanta. 

- Jestem bardzo podekscytowany, że w końcu, po ośmiu miesiącach, znów mogę jeździć z polską licencją wyścigową. To dla mnie wielka i niezwykle ważna sprawa. Bardzo dziękuję polskim fanom za wsparcie - to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Życzę wam wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że spotkamy się na torach wyścigowych w tym roku - powiedział Biliński. 

Co do samej Formuły 3, 20-latek nie krył ekscytacji, szczególnie że Rodin Motorsport ma też zespół w Formule 2, czyli już bezpośrednim przedsionku F1. - Nie mogę doczekać się tego sezonu. To dla mnie wielka szansa, a Rodin jest niesamowitym zespołem, który dobrze się sprawuje w każdych mistrzostwach, również w Formule 2, więc to bardzo dobry znak. Dla mnie to będzie rok możliwości i nauki - zapowiedział Polak. 

Więcej o: