Takie były ostatnie słowa Michaela Schumachera przed wypadkiem. Żona ujawniła

- Każdego dnia tęsknię za Michaelem. Ale nie tylko ja tak mam - mówiła Corinna Schumacher w filmie biograficznym, poświęconych siedmiokrotnemu mistrzowi Formuły 1. 29 grudnia minęła kolejna rocznica tragicznego wypadku w górach, wskutek którego życie Niemca i jego rodziny zmieniło się na zawsze. Nikt nie chce zdradzić, w jakim stanie obecnie znajduje się 55-latek. W filmie żona zdradziła jednak ostatnie słowa, jakie usłyszała od Michaela przed tragedią. Te rozdzierają serce.

Michael Schumacher to jeden z najlepszych kierowców w historii F1. Na koncie ma aż siedem tytułów mistrzowskich i ponad 90 triumfów w wyścigach. Od 11 lat nie pokazuje się publicznie, ale cały czas jest o nim głośno. Wszystko przez tajemnice na temat stanu jego zdrowia. Toczy się nawet śledztwo w sprawie szantażu, który wobec jego rodziny wystosował m.in. były pracownik. Żądał pieniędzy w zamian za niepublikowanie zdjęć czy dokumentów medycznych wykradzionych Schumacherowi.

Zobacz wideo Momenty Roku 2024. Jak spisały się polskie kluby w LKE? Ferszter: Powinniśmy być dumni

Żona Schumachera wspomina jego ostatnie słowa przed wypadkiem

29 grudnia minęło dokładnie 11 lat od tragicznego w skutkach wypadku, któremu uległ były kierowca F1. Uderzył głową o kamień w trakcie jazdy na nartach, w wyniku czego doznał wylewu krwi do mózgu. Przeszedł operację, był w stanie śpiączki farmakologicznej. I do dziś nie wiadomo, jak wygląda jego życie, czy może się porozumiewać. Pojawiają się jedynie plotki.

Przy okazji rocznicy media wspominały utalentowanego Niemca, a także historie z nim związane. Przypominały też film o Schumacherze, który ukazał się w 2021 roku na Netflixie. Liczono, że w ekranizacji pojawi się sam sportowiec, ale tak się nie stało. Pojawiła się za to jego żona Corinna. I kobieta zdradziła, jakie były ostatnie słowa, które usłyszała od męża przed wypadkiem w górach. Te łamią serce, wiedząc, co stało się chwilę później.

- Na krótko przed tym, do czego doszło w Maribel, powiedział mi: "Śnieg nie jest najlepszy... Powinniśmy byli jechać do Dubaju i spróbować skoczyć ze spadochronem" - wyjawiła żona Schumachera. - Oczywiście, każdego dnia tęsknię za Michaelem. Ale nie tylko ja tak mam. Tęsknią za nim też nasze dzieci, rodzina, ojciec. Wszyscy za nim tęsknią - podkreślała.

Zobacz też: Burza w Niemczech. Podjęli decyzję ws. Schumachera. "Brak słów".

Rodzina Schumacherów wkroczyła do Formuły 1, ale tylko Michael odniósł wielkie sukcesy

Syn Michaela, Mick, poszedł śladami ojca i występował w Formule 1, ale wielkich sukcesów nie odniósł. Ba, nie wygrał ani jednego wyścigu, ale trzeba przyznać, że rywalizował w niekonkurencyjnym bolidzie. I długo w "królowej motorsportu" się nie utrzymał. Jeździł dla Haasa, ale stracił miejsce kierowcy etatowego. W 2023 roku dołączył do Mercedesa, ale był tylko zawodnikiem rezerwowym. Pod koniec tego roku postanowił odejść i najprawdopodobniej skupi się teraz na wyścigach długodystansowych. Ale nie tylko Michael i Mick z rodziny Schumacherów jeździli w przeszłości w F1. W tej serii występował też Ralf, brat siedmiokrotnego mistrza świata. Odniósł kilka zwycięstw, ale tytułu zdobyć się nie udało.

Więcej o: