Tego w Polsce jeszcze nie było. Szef Eleven Sports ogłasza

Kacper Sosnowski
W Sport.pl informowaliśmy jako pierwsi, że prawa do Formuły 1 od przyszłego sezonu przejmie telewizja Eleven Sports. Wiadomość właśnie się potwierdziła, a stacja już szykuje dla fanów kilka niespodzianek. - Rozbudowujemy studio - przyznaje nam szef redakcji kanału Patryk Mirosławski, którego zapytaliśmy też o ewentualne nowe kanały nadawcy czy zmianę cen dostępu do telewizji.

Telewizja Eleven Sports nabyła wyłączne prawa do pokazywania zawodów Formuły 1 w sezonach 2025-2028. Przez ostatnie 2 lata te prawa należały do Viaplay. To znacznie poszerza ofertę stacji z grupy Polsat. Przypomnijmy, że Eleven Sports przedłużył prawa do pokazywania Serie A, ponownie nabył też Ligue 1, a od nowego roku będzie prezentował Bundesligę. Do tego doszły właśnie treningi, kwalifikacje i 24 wyścigi Formuły 1. O to jak, gdzie i na jakich zasadach ten prestiżowy produkt będzie prezentowany, zapytaliśmy Patryka Mirosławskiego, szefa redakcji i chief operating officera Eleven Sports.

Zobacz wideo

Kacper Sosnowski: Formuła 1 może wkroczyć na anteny Eleven Sports od 1 stycznia, czy trzeba będzie poczekać na początek jej sezonu i marzec?

Patryk Mirosławski: Umowa zawarta między Formułą 1 a Eleven stanowi, że mamy pełne prawa do F1 od 1 stycznia 2025.

A jest szansa, że przy tej umowie będziecie pokazywać też coś z serii towarzyszących, np. Formułę 2 lub inne atrakcje dla fanów wyścigów?

- Na dziś nie mogę jeszcze mówić o kolejnych prawach, natomiast chcąc zaspokoić ciekawość fanów, odpowiem, że motorsportu będzie w Eleven znacznie więcej i będzie pokazywany bardzo szeroko, znacznie szerzej niż kilka lat temu.

Możesz potwierdzić, że Grand Prix F1 oraz treningi i kwalifikacje będą na czterech kanałach Eleven Sports, czy jest na to jakiś inny pomysł?

- W tym roku jesteśmy bardzo aktywni na rynku praw telewizyjnych, bo pozyskaliśmy licencję na transmitowanie Bundesligi, Formuły 1 oraz przedłużyliśmy kończące się umowy i pracujemy nad tym, by wszystkie nasze prawa transmitować tak szeroko, jak się da. W związku z tym wkrótce wypracujemy odpowiedni model, który nam na to pozwoli, a nasi widzowie będą mieć szeroki dostęp do wielu transmisji.

Czy planowana jest zmiany ceny dostępu do kanałów Eleven Sports od 2025 roku, lub czy będzie dodatkowa opłata za pełen dostęp do F1?

- Kwestia cen pakietów nie leży w moich kompetencjach, ale nasi widzowie będą mieli dostęp do F1 na korzystniejszych warunkach niż ma to miejsce dzisiaj. Poza tym będą mieli wiele atrakcyjnych rozgrywek w jednym miejscu, bo Eleven to nie tylko F1 i Bundesliga, ale też m.in. inne silne europejskie ligi z La Ligą na czele.

6 wyścigów będzie też na otwartych antenach Polsatu. Wiadomo, które to będą wyścigi i czy zostaną pokazane w całości, czy tak jak kiedyś przy sublicencji dla TVP we fragmencie?

- Polsat będzie transmitował 6 pełnych wyścigów F1 w sezonie, równocześnie z Eleven Sports, a decyzja o wyborze konkretnych wyścigów zostanie podjęta na początku 2025 roku.

Czy Polsat dostanie też dostęp do pakietu newsowego F1 na swoje różne anteny? Magazyn F1 też będzie szerzej dostępny?

- Kanały Telewizji Polsat będą miały prawa do pakietu news access. Decyzje dotyczące jego wykorzystania nie zostały jeszcze jednak podjęte. Jednocześnie na kanałach Polsat Sport emitowane będą skróty ze wszystkich wyścigów F1.

Jak F1 planujecie opakować? Na Twitterze wspomniałeś o nowym studiu, możesz ten temat rozwinąć?

- Pracę nad odpowiednim "opakowaniem" F1 ruszyły u nas zaraz po tym, jak wygraliśmy przetarg, czyli już jakiś czas temu. Stąd między innymi decyzja, by rozbudować nasze studio tak, by dawało nam więcej możliwości niż dziś - dodatkowe stanowisko do analiz. Nie chcemy jednak zamykać się w tym warszawskim studiu, a wręcz zamierzamy używać go jak najmniej przy okazji transmisji F1, bo Eleven chce być w centrum wydarzeń, czyli na torze, w padoku. Plany mamy bardzo ambitne jak choćby to, żeby od Australii, przez Azję, Amerykę, Europę, aż po kraje arabskie mieć studio na żywo zawsze na torze, z pełną produkcją i realizacją w miejscu wydarzenia. Tego w Polsce jeszcze nie było, a na pewno nie w takiej skali. Aktualny nadawca robi czasem łączenia z reporterem, natomiast my chcemy mieć całe studio - z prowadzącymi, gośćmi i ekspertami - w padoku, w pitlane i na polach startowych.

No to redakcja się mocno powiększy...

- Do tego rzeczywiście potrzeba odpowiedniej liczby dziennikarzy i komentatorów. Część z nich przejdzie z Viaplay do Eleven, bo przecież po zmianie nadawcy 2 lata temu poszli za prawami, to naturalne. Najlepsi teraz do nas wrócą. Co nie znaczy, że będziemy ściągali do nas wszystkich; nie chcemy kopiować naszej konkurencji, choć doceniam pracę, jaką w Viaplay wykonał Paweł Wilkowicz, mam do niego dużo szacunku. Jednak znakiem rozpoznawczym Eleven od lat jest między innymi to, że potrafimy znajdować i wychowywać nowe talenty. Tym razem też będziemy takich szukać. Jeśli więc ktoś jest fanem F1, zna się na niej i chciałby spróbować swoich sił w telewizji, to będzie miał taką szansę. Nie tylko obraz będzie najwyższej jakości, ale merytoryka i poziom komentarza też znów będzie w 4K.

Więcej o: