Czerwona flaga nad torem F1. Komentatorzy byli zachwyceni tą sceną

Takiego gościa na torze kierowcy Formuły 1 podczas Grand Prix Singapuru z pewnością się nie spodziewali. Sensacyjnie zjawił się on podczas sobotniego treningu. Samochody musiały na kilka minut zjechać do swoich boksów.

Rywalizacja o mistrzostwo świata w tym sezonie Formuły 1 nabiera rumieńców, choć jeszcze trzy miesiące temu wydawało się to praktycznie niemożliwe. Właśnie wtedy broniący tytułu Max Verstappen wygrał Grand Prix Hiszpanii. Dla Holendra było to już siódme zwycięstwo w dziesiątym wyścigu i miał wielką przewagę nad konkurentami.

Zobacz wideo Woda wyrwała ścianę. "Czułam się jak na Titanicu". Sportu nie będzie tam długo

Sensacyjny gość na torze F1

Od tego momentu sytuacja sensacyjnie się zmieniła. W siedmiu kolejnych Grand Prix trzykrotny mistrz świata - Verstappen nie wygrał ani razu i jego przewaga z wyścigu na wyścigu zaczynała maleć. Obecnie Holender ma 313 punktów, 59 więcej od wicelidera - Brytyjczyka Lando Norrisa (McLaren). Trzeci jest Monakijczyk Charles Leclerc (Ferrari), który zdobył 235 punktów, a czwarty Australijczyk Oscar Piastri (McLaren, 222 punkty). Wszyscy ci kierowcy wciąż są w grze o mistrzowski tytuł.

W ten weekend kierowcy rywalizują w Grand Prix Singapuru, gdzie Verstappen nigdy nie wygrał. Rok temu najlepszy był Hiszpan Carlos Sainz Jr. (Ferrari). W piątek odbyły się dwa treningi. Pierwszy wygrał Leclerc, a drugi Norris.

W sobotę kierowcy są już za trzecim treningiem. Najlepszy był znów Norris, wyprzedzając swojego rodaka Russella (Mercedes) i Piastriego. Verstappen zajął czwarte miejsce. Podczas treningu doszło do szokujących scen. Po 20 minutach na torze pokazała się czerwona flaga i wszystkie samochody musiały zjechać do swoich boksów. To efekt tego, że na torze pojawiła się jaszczurka! 

- Nie tylko zwierzę byłoby martwe w przypadku kolizji, ale samochód z pewnością zostałby poważnie uszkodzony. Próbowano złapać jaszczurkę, ale ona uciekała, co zachwyciło komentatorów, którzy byli pod wrażeniem jej szybkości - pisze "Klix.ba".

Ostatecznie jaszczurka została złapana, a trening mógł być kontynuowany. Kwalifikacje GP Singapuru rozpoczęły się o godz. 15 (transmisja w Viaplay), a wyścig zaplanowany jest na niedzielę o godz. 16.

Do zakończenia tegorocznego sezonu mistrzostw świata w Formule 1 zostało siedem wyścigów: GP Singapuru, USA (18-20 października), Meksyku (25-27 października), Sao Paulo (1-3 listopada), Las Vegas (22-24 listopada), Kataru (29 listopad - 1 grudnia) i Abu Zabi (6-8 grudnia).

Więcej o: