Do tej pory historia występów polskich kierowców w bolidach opierała się głównie na występach Roberta Kubicy. Był on pionierem tej dyscypliny w kraju i jedynym Polakiem, który występował w Formule 1. 39-latek w 2008 roku wygrał nawet Grand Prix Kanady, co jest największym sukcesem w jego karierze. Świetny sezon w wykonaniu Kacpra Sztuki obudził nadzieję, że już niedługo u boku najlepszych kierowców F1 na świecie ponownie zobaczymy Polaka.
17-latek rozpoczął zmagania we Włoskiej Formule 4 od zwycięstwa na torze w Imoli. Później prezentował się nieco słabiej, jednak końcówka sezonu była w jego wykonaniu znakomita. Sztuka wygrał osiem z dziewięciu ostatnich wyścigów i wywalczył triumf w całym cyklu. To sprawiło, że kibice zaczęli wieszczyć mu karierę w Formule 1.
Okazuje się, że wizja debiutu młodego talentu u boku najlepszych na świecie wcale nie musi być odległa. Jak poinformował Cezary Gutowski, specjalizujący się w tematyce sportów motorowych, 17-latek dołączył właśnie do topowej drużyny świata. - Peter Bayer, szef Alpha Tauri (zespół należący do Red Bulla, red.) właśnie potwierdził na spotkaniu z polskimi dziennikarzami, że Kacper Sztuka dołącza do programu juniorskiego Red Bulla! Gratuluję Kacper Sztuka i trzymam kciuki! - czytamy w mediach społecznościowych.
Sztuka trafił tym samym do zespołu z absolutnej czołówki. Dość stwierdzić, że w barwach Red Bulla rywalizuje najlepszy obecnie kierowca świata Max Verstappen. Holender wywalczył w tym sezonie trzeci tytuł mistrza świata z rzędu. Dodatkowo po tytuł wicemistrza globu zmierza Meksykanin Sergio Perez, który na dwa wyścigi przed końcem rywalizacji zajmuje drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. Podpatrywanie tak klasowych zawodników będzie więc dla Sztuki wielką szansą na poprawienie już i tak wysokich umiejętności.