Była częścią rodziny Schumacherów. Zaszokowała nowym zajęciem. "Jedno lub dwa zdjęcia"

- Kocham swoje ciało i dlaczego nie miałabym się nim dzielić z innymi? To nie powinno być problemem - powiedzała Cora Schumacher w rozmowie z "Bildem". Była żona Ralfa Schumachera ostatnio dała o sobie znać z powodu jej nowego zajęcia.

Ralf Schumacher jest młodszym bratem legendarnego Michaela Schumachera. Podobnie jak on również był kierowcą rajdowym w Formule 1. Karierę rozpoczął jeszcze w latach 90. W ciągu kilkunastu lat był związany między innymi z Williamsem i Toyotą. Największe sukcesy odnosił na początku XXI wieku, gdy dwukrotnie zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Kierowca zakończył karierę w 2013 roku. 

Zobacz wideo Minister sportu i turystyki stawia na młodzież. Prezentuje program prozdrowotnych, wakacyjnych półkolonii

Była żona Ralfa Schumachera zarabia na stronach dla dorosłych

Ralf od 2001 roku był związany z austriacką modelką Corą Schumacher, która w przeszłości gościnnie występowała w programach reality show, takich jak między innymi Big Brother. W 2015 roku para się rozstała. Ostatnio znów zrobiło się głośno o Schumacher. Wszystko z powodu jej nowego zajęcia. Okazuje się, że była żona kierowcy obecnie zarabia, sprzedając zdjęcia na stronie dla dorosłych. Nieco więcej opowiedziała o tym w rozmowie z "Bildem". 

- Kocham swoje ciało i dlaczego nie miałabym się nim dzielić z innymi? To nie powinno być problemem. Mam 46 lat i bardzo dobrze czuję się we własnej skórze. Dlaczego nie miałabym udostępniać publicznie jednego lub dwóch zdjęć topless? - powiedziała. I dodała, że obecnie znów cieszy się pełnią życia. - Latem spędzam dużo czasu na basenie, cieszę się ciszą i spokojem, mogę bardziej świadomie postrzegać swoją duszę i ciało oraz dać więcej miejsca moim osobistym potrzebom - stwierdziła. 

 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Na koniec modelka wyjawiła, że nie zamierza wracać do Ralfa Schumachera. - Jestem singielką i cieszę się życiem. I dopóki nie pojawi się właściwy facet, nie muszę się zobowiązywać. Ale nie będzie to Ralf. Ma teraz swoje życie, tak jak ja mam swoje - zakończyła. 

Więcej o: