Mniej więcej rok temu zakończył się długoletni związek Shakiry i Gerarda Pique, który postanowił zostawić 46-latkę dla dużo młodszej Clary Chii Marti. Okazuje się, że kolumbijska piosenkarka nie rozpaczała zbyt długo. Od kilku tygodni z różnych mediów docierają plotki, że Shakira spotyka się z Lewisem Hamiltonem. W połowie czerwca miało dojść nawet do nieformalnego zerwania ze strony wokalistki, jednak obecnie para stara się naprawić swoje relacje. Dowodem na to są informacje o ich ostatniej "szalonej nocy".
Z informacji podanych przez "The Sun" wynika, że Hamilton i Shakira po Grand Prix Wielkiej Brytanii spędzili ze sobą całą noc, imprezując w jednym z największych klubów nocnych w Londynie. Shakira była widziana w niedzielę na trybunach słynnego toru Silverstone,- gdzie odbywało się Grand Prix Wielkiej Brytanii. Po zakończeniu wyścigu, w którym 38-latek zajął 3. miejsce, dołączyła do świętowania.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Jeden z uczestników zabawy zdradził, że para siedziała przy stoliku dla VIP-ów w lokalu, a Shakira była wyraźnie pogrążona w rozmowie z kierowcą Mercedesa. Ponoć Kolumbijka świetnie bawiła się w towarzystwie Hamiltona, tańcząc i śpiewając obok wielokrotnego mistrza świata F1.
Około godziny 3:30 nad ranem po byłą partnerkę Gerarda Pique przyjechał prywatny szofer, a Lewis Hamilton wytrwał do 6:00 rano, po czym udał się do hotelu Rosewood. Z relacji tajemniczego informatora wynika również, że Hamilton i Shakira zachowywali się o wiele odważniej niż zwykła para przyjaciół.
Wcześniej 46-latka kibicowała Brytyjczykowi podczas Grand Prix w Hiszpanii i Miami. Towarzyszyła mu też w trakcie rejsu luksusową łodzią. Para została także niedawno sfotografowana na pokładzie ekskluzywnego liniowca.