Verstappen nie dał szans rywalom. Świetna jazda Fernando Alonso

Holender Max Verstappen wygrał pierwsze kwalifikacje w sezonie 2023, wyprzedzając Meksykanina Sergio Pereza i Monakijczyka Charlesa Leclerca. Ostatecznie Fernando Alonso nie sprawił tak dużej niespodzianki, ale przegrał tylko z Red Bullami i Ferrari. Pierwszy wyścig F1 w Bahrajnie odbędzie się w niedzielę 5 marca o godz. 16:00.

Tydzień temu kierowcy F1 brali udział w przedsezonowych testach w Bahrajnie na torze Sakhir. W przypadku czołówki nie otrzymaliśmy wielkich niespodzianek, bo na czele były te zespoły, których wszyscy się spodziewaliśmy, czyli Red Bull, Ferrari i Mercedes. Jednym z wygranych testów okazał się Aston Martin, którego liderem w tym sezonie będzie Fernando Alonso. Hiszpański kierowca wygrał dwie z trzech sesji treningowych przed kwalifikacjami, wyprzedzając w każdej z nich Holendra Maxa Verstappena.

Zobacz wideo Premier obiecał kilkadziesiąt hal sportowych. Powstało pięć. Minister wyjaśnia, dlaczego tak mało

"Nawet jeśli potwierdzą się obawy sceptyków, że Red Bull może być szybszy o pół sekundy lub nawet więcej, nawet jeśli losy tytułu już na starcie mają być przesądzone, to pikanterii temu sezonowi doda wewnętrzna rywalizacja czy wręcz tarcia w obrębie kilku ekip. McLaren i Haas, Mercedes i Alpine - niektóre tegoroczne zestawienia kierowców przywodzą na myśl połączenie wodoru z tlenem" - pisze na łamach Sport.pl Cezary Gutowski.

Nowy sezon, stary układ czołówki. Verstappen przed Leclerkiem w kwalifikacjach

Sesja Q1 zaczęła się od wywieszenia czerwonej flagi przez rozsypane części bolidu Charlesa Leclerca na torze. Początkowe przejazdy pokazały, że czołówka będzie bardzo ściśnięta. Najpierw prowadził Carlos Sainz, z przewagą 0,064 s nad drugim George'em Russellem i 0,101 s nad trzecim Charlesem Leclerkiem. Fernando Alonso zanotował czwarty czas i znalazł się przed dwoma bolidami Red Bulla. Po Q1 odpadł Logan Sargeant, Pierre Gasly, Kevin Magnussen, Oscar Piastri i Nyck de Vries. Lando Norris dotarł do Q2 rzutem na taśmę, uzyskując ten sam czas, co Sargeant.

W Q2 czołówka się kompletnie wymieszała. Pierwsze przejazdy świetnie wypadły dla Red Bulla (prowadził Max Verstappen z czasem 1:30.503), a potem były dwa bolidy Mercedesa. Fernando Alonso znalazł się na piątym miejscu, z ponad 0,4 s przewagi nad zawodnikami Ferrari. Po Q2 odpadły dwie Alfy Romeo (Valtteri Bottas i Guanyu Zhou), Lando Norris, Yuki Tsunoda i Alexander Albon. Pierwsza trójka po tej części kwalifikacji to Charles Leclerc (1:30.282), Max Verstappen (+0,221 s) i George Russell (+0,225 s). Mimo wszystko zaskoczeniem była obecność Nico Hulkenberga (Haas) i Estebana Ocona (Alpine) w TOP 10.

W decydującej części kwalifikacji wszystko rozstrzygało się między Red Bullem a Ferrari. Po pierwszym kółku Max Verstappen był o 0,103 s szybszy od Charlesa Leclerca. Ostatecznie Monakijczyk nie wyjechał potem na tor, by poprawić swój czas, więc Holender mógł świętować 21. pole position w karierze. Finalnie w pierwszym rzędzie będzie Red Bull, a za nimi Ferrari. Fernando Alonso zakończył kwalifikacje na piątym miejscu, tuż przed dwoma Mercedesami. TOP 10 zamknął Lance Stroll, Esteban Ocon i Nico Hulkenberg

Pierwszy wyścig Formuły 1 w tym sezonie, czyli Grand Prix Bahrajnu, odbędzie się w niedzielę 5 marca o godz. 16:00. W zeszłym sezonie wyścig wygrał Charles Leclerc z Ferrari, wyprzedzając Carlosa Sainza (Ferrari) oraz Lewisa Hamiltona (Mercedes). Wtedy do mety nie dojechały oba Red Bulle z powodu problemów z samochodem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.