• Link został skopiowany

Przełom w Formule 1. Tego jeszcze nie było

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) wreszcie zamieniła słowa w czyny i otworzyła możliwość aplikowania o miejsce w Formule 1. Nowe zespoły mogą dołączyć do królowej motosportu od 2025 roku.
Fot. Vincent Thian / AP

Od dłuższego czasu mówi się, że Formuła 1 potrzebuje nowych zespołów. To byłyby dodatkowe miejsca dla młodych kierowców, których coraz więcej puka do serii. Jednak zespoły obecne w stawce nie są przekonane do wejścia nowych ekip, głównie ze względów finansowych, ponieważ one mniej zarobią na udziale w wyścigach.

Zobacz wideo Adwokaci Cezarego Kucharskiego: Uważamy, że nasz klient nie ma nic do ukrycia

Padało już kilka nazwisk i nazw firm chętnych do dołączenia do F1. Duże zainteresowanie wykazuje Michael Andretti, który współpracuje z Cadillakiem. Porsche szuka możliwości po tym, jak upadły tematy przejęcia Red Bulla i Williamsa. Były też plotki o chińskim zespole, ale na plotkach się skończyło. FIA w końcu otwiera drzwi, uruchamiając proces aplikowania. Szczególnie zadowolony z tego będzie Andretti.

FIA otwiera Formułę 1 dla nowych zespołów

FIA oficjalnie rozpoczęła proces składania wniosków "w celu zidentyfikowania potencjalnych zespołów, które chcą uczestniczyć na poziomie konkurencyjnym w Mistrzostwach Świata Formuły 1 FIA". Federacja przewidziała miejsca dla dwóch nowych teamów, co oznacza cztery dodatkowe auta w stawce. Nowi będą obecni na gridzie najwcześniej w 2025 r. Sami będą mogli wybrać, kiedy chcą dołączyć do rywalizacji - mogą to zrobić w 2025, 2026 lub 2027 r. Ostatni raz 12 zespołów brało udział w F1 w 2012 r.

FIA określiła, że wybierze kandydatów na podstawie "ogólnych długoterminowych interesów mistrzostw, wraz z obowiązującymi przepisami i ustaleniami dotyczącymi zarządzania". Chętni na udział w serii będą musieli spełnić osiem kryteriów:

  • zdolności techniczne i zasoby zespołu,
  • zdolność zespołu do spełnienia i przestrzegania zobowiązań wynikających z przepisów sportowych, technicznych i finansowych F1,
  • zdolność zespołu do pozyskania i utrzymania wystarczających funduszy, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań finansowych i umożliwić udział w mistrzostwach na poziomie konkurencyjnym,
  • przedstawienie szczegółowego biznesplanu na pierwsze pięć lat (łącznie z prognozami finansowymi),
  • wykazanie doświadczenia i możliwości zespołu w sektorze motoryzacyjnym i/lub sportów motorowych (w tym doświadczenie techniczne, doświadczenie w wyścigach, zaplecze, sprzęt i zasoby inżynieryjne) oraz odpowiednia liczba pracowników,
  • potwierdzenie, że właściciele i osoby odpowiedzialne za zarządzanie są właściwymi osobami na stanowiskach i liczba osób zatrudnionych jest odpowiednia,
  • przedstawienie planu zrównoważonego rozwoju, zgodnego z zasadami równości, różnorodności i integracji oraz przynoszącego korzyści społeczne,
  • ocena wartości, jaką kandydat może wnieść do mistrzostw, w tym rozważenie jego reputacji i uczciwości.

Jednocześnie FIA zaznacza, że Liberty Media, czyli spółka zarządzająca F1, będzie miała prawo dodać własne kryteria/warunki wyboru nowych uczestników. Może skończyć się też tak, że nie będzie żadnego nowego zespołu w stawce.

"Dla uniknięcia wątpliwości, żaden nowy kandydat nie ma automatycznego prawa wejścia do mistrzostw. Istniejące zespoły F1 będą miały pierwszeństwo. W przypadku, gdy żaden kandydat nie zostanie uznany za odpowiedniego przez FIA i/lub przez posiadacza praw handlowych F1, żaden nowy zespół F1 nie zostanie wybrany" - oświadczyła federacja.

- Jako FIA wierzymy, że przedstawione wymagania są sprawiedliwe dla wszystkich zainteresowanych - stwierdził prezes FIA Mohammed Ben Sulayem.

Ostateczny termin składania wniosków upływa 30 kwietnia 2023 r. Decyzja, które zespoły zostaną zaproszone do F1, zostanie podjęta do 30 czerwca 2023 r.

Więcej o: