Mick Schumacher dołączył do Haasa w grudniu 2020 roku, tworząc duet kierowców z Nikitą Mazepinem i zastępując duet Kevin Magnussen - Romain Grosjean. Niemiecki kierowca zakończył pierwszy sezon w F1 bez punktów. Dużo lepiej było w 2022 roku, gdzie Schumacher uzyskał 12 punktów, a najlepszym wynikiem było szóste miejsce w Grand Prix Austrii. Sporym problemem były jednak liczne wypadki Niemca, a po roztrzaskaniu bolidu w Grand Prix Monako Haas musiał zapłacić ponad milion dolarów. Znana jest przyszłość syna Michaela Schumachera, siedmiokrotnego mistrza F1.
Haas poinformował w oficjalnym komunikacie, że kontrakt z Mickiem Schumacherem (ważny do końca 2022 roku) nie zostanie przedłużony i strony zakończą współpracę. - Chcę podziękować Mickowi za wkład w zespół w ciągu ostatnich dwóch lat. Rodowód Micka był dobrze znany w kategoriach juniorskich, a w czasie jazdy dla Haasa rósł i rozwijał się jako kierowca, czego kulminacją były jego pierwsze duże punkty na początku sezonu - poinformował Guenther Steiner, dyrektor Haasa. Na dziś nie jest znana przyszłość Schumachera, ale pojawiają się plotki o roli kierowcy rezerwowego w Mercedesie.
Mick Schumacher wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, z którego wynika, że nie jest zadowolony z decyzji zespołu. "To będzie mój ostatni wyścig w barwach Haasa. Nie będę ukrywał, że jestem bardzo niezadowolony z powodu, że mój kontrakt nie został przedłużony. Mimo wszystko chcę podziękować Haasowi i Ferrari za danie mi tej szansy. Wspólne lata razem pomogły mi dorosnąć jako kierowca i jako człowiek. Kiedy działo się źle, zdałem sobie sprawę, jak kocham ten sport. Teraz wiem, że zasługuję na miejsce w F1. Będę ciężko walczył o ten powrót" - napisał niemiecki kierowca.
Po kilkunastu minutach od ogłoszenia rozstania z Mickiem Schumacherem Haas ujawnił jego następcę w zespole. Amerykanie zdecydowali się na Nico Hulkenberga, który będzie zespołowym partnerem Kevina Magnussena w sezonie 2023. - Bardzo się cieszę, że mogę powitać Nico z powrotem w roli pełnoetatowego kierowcy w F1. Doświadczenie i wiedza, jaką Hulkenberg wniesie do zespołu, jest oczywista. Te atrybuty dają nam doświadczony skład kierowców, który może pchnąć zespół do przodu - uważa Steiner.
Nico Hulkenberg w ostatnich dwóch sezonach był kierowcą rezerwowym Astona Martina. Wcześniej Niemiec reprezentował barwy takich zespołów, jak Williams, Sauber, Force India czy Renault (obecnie Alpine). Portal racingnews365.com informuje, że Haas miał wpisać w umowie możliwość przedłużenia kontraktu Hulkenberga do końca sezonu 2024.