Szczera wypowiedź Kubicy nt. swojej przyszłości. "Tym mocniej wątpię"

Robert Kubica od powrotu do bolidu Formuły 1 nie potrafi nawiązać do najlepszego okresu w karierze. W ostatnim wywiadzie kierowca odniósł się do planów na przyszłość, a słowa na temat F1 mają dość jednoznaczny wydźwięk. - Nigdy nie mów nigdy, ale im więcej czasu mija, tym mocniej wątpię, abym kiedykolwiek wrócił jako kierowca etatowy do F1 na pełen sezon - powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Robert Kubica był świetnie zapowiadającym się kierowcą Formuły 1. Polak w 2008 roku wygrał wyścig GP Kanady, a trzy lata później przyszedł wypadek, który mógł przekreślić jego dalszą karierę. W 2019 roku 37-latek powrócił do bolidu jako kierowca Williamsa, jednak bez sukcesów. Obecnie jest kierowcą rezerwowym teamu Alfa Romeo.

Zobacz wideo Oto napastnik nr 2 polskiej kadry. "Lewandowski sobie wybierze"

Kubica o przyszłości w Formule 1. "To nie znaczy, że nie koncentruję się na F1, ale realistycznie patrzę na to, co jest możliwe"

Kubica w kończącym się sezonie brał udział jedynie w wyścigach treningowych. Jak się okazuje kolejną szansę dostanie podczas zwieńczającej walkę o tytuł mistrza świata rywalizacji w Abu Zabi. - Zaplanowany jest występ w treningu przed GP Abu Zabi, choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Jeśli nic dziwnego się nie wydarzy, to na 90 proc. pojadę w najbliższy piątek w Abu Zabi - zdradził kierowca w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Przy okazji odniósł się do ewentualnej przyszłości za kierownicą bolidu. - Szczerze? Zawsze na to realistycznie patrzyłem. Nigdy nie mów nigdy, ale im więcej czasu mija, tym mocniej wątpię, abym kiedykolwiek wrócił jako kierowca etatowy do F1 na pełen sezon. Będąc rezerwowym, zawsze jest możliwość powrotu na jeden wyścig, ale jest to związane z niepowodzeniem albo jakimś problemem podstawowych kierowców. To nie znaczy, że nie koncentruję się na F1, ale realistycznie patrzę na to, co jest możliwe. Dlatego widzę moją przyszłość w wyścigach długodystansowych - stwierdził wprost.

"24h Le Mans to taki wyścig, który napędza mnie bardzo i koncentruję się na nim"

Kubica znacznie większy nacisk kładzie na starty w wyścigach samochodowych. W tym roku występował w nich jako kierowca Prema ORLEN Teamu i wywalczył drugie miejsce w prestiżowym 24h Le Mans. W przyszłym sezonie 37-latek planuje walkę o poprawienie tego rezultatu. - Nie ma co ukrywać, że najbliżej jest mi do wyścigów długodystansowych. Chciałbym tą drogą walczyć o wygraną w 24h Le Mans. To fajnie brzmi, ale nie wiem, czy kiedykolwiek się stanie. 24h Le Mans to taki wyścig, który napędza mnie bardzo i koncentruję się na nim - powiedział kierowca.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.