• Link został skopiowany

Skandal z udziałem 3-krotnego mistrza świata. "Wyślijmy go na cmentarz!"

- Wyślijmy go na cmentarz! - tak o prezydencie elekcie Brazylii wypowiedział się Nelson Piquet, trzykrotny mistrz świata Formuły 1. To kolejny skandal z udziałem byłego kierowcy. Wcześniej nazwał Lewisa Hamiltona "czarnuchem".
Nowy prezydent Brazylii Lula da Silva i mistrz świata F1 Nelson Piquet
AP Photo / YouTube

W zeszłą niedzielę w Brazylii odbyły się wybory prezydenckie. W drugiej turze minimalne zwycięstwo nad urzędującym Jairem Bolsonaro odniósł Lula da Silva. Zwolennicy Bolsonaro nie mogą się jednak pogodzić z porażką obecnego prezydenta. W kraju trwają protesty, które pod znakiem zapytania postawiły nawet zorganizowanie w przyszłym tygodniu wyścigu Formuły 1.

Zobacz wideo Tak nowy trener odmienił kadrę polskich skoczków. "Zrozumieli, że nie muszą czarować, żeby odnosić sukcesy"

Mistrz świata F1 nawołuje do zabicia prezydenta

Do tych protestów dołączył też trzykrotny mistrz świata F1, Nelson Piquet. Jego słowa odbiły się szerokim echem. A to dlatego, że zachęcił do zabicia Luli da Silvy. – Wyślijmy go na cmentarz! – powiedział w nagraniu, które opublikowano na YouTubie. Nazwał też prezydenta-elekta "skur****nem" i wyraził nadzieję, że wojsko zapobiegnie przejęciu władzy przez da Silvę.

Oświadczenie wydała już prokuratura federalna w Brazylii. Wynika z niego, że rozpocznie ona śledztwo w tej sprawie. "Nelson Piquet jest osobą publiczną i dlatego powinien wiedzieć, że jego wypowiedzi mają potencjał dotarcia do setek tysięcy ludzi" – napisano w oświadczeniu.

To kolejny skandal z udziałem Piqueta. W listopadzie zeszłego roku światło dzienne ujrzał materiał wideo, na którym Piquet nazwał Lewisa Hamiltona "czarnuchem" w języku portugalskim. Brazylijczyk został ukarany przez F1 zakazem wstępu do padoku i wykluczeniem z GP Wielkiej Brytanii. Piquet przeprosił, ale jednocześnie utrzymywał, że słowo którego użył ("neguinho") oznacza "gościa" albo "faceta".

Nelson Piquet to trzykrotny mistrz świata F1. Zdobywał tytuły w 1981, 1983 i 1987 roku. Pierwsze dwa zdobył jeżdżąc dla Brabhama, a jeden prowadząc bolid Williamsa.

Więcej o: