Hitowy transfer Fernando Alonso? Red Bull natychmiast zaprzecza Sky Sports

Dziennikarze Sky Sports poinformowali, że Fernando Alonso może dołączyć do Red Bulla na sezon 2023 i prowadzi już negocjacje z zespołem z Austrii. Szybko te informacje zdementował Christian Horner, przyznając, że "zespół jest zadowolony z obecnego duetu kierowców".

Kierowcy Formuły 1 w ten weekend rywalizują po raz pierwszy w historii w Grand Prix Miami, a do niedzielnego wyścigu z pole position wyruszy Charles Leclerc z Ferrari. Poza wyścigami sporym zainteresowaniem w padoku cieszą się plotki transferowe, które z rozwojem sezonu tylko przybierają na sile. Nie inaczej jest w tym roku, gdzie aż dziesięciu kierowców ma ważny kontrakt wyłącznie do końca sezonu 2022. Jednym z nich jest Fernando Alonso.

Zobacz wideo Kibice chcą pomnika dla Banasika. "Lepiej niech w Radomiu nie staje"

Fernando Alonso partnerem Maxa Verstappena w Red Bullu? Horner reaguje

Dziennikarze Sky Sports poinformowali w trakcie trzeciej sesji treningowej na torze w Miami, że Fernando Alonso może opuścić Alpine z końcem tego sezonu. Dwukrotny mistrz świata miałby dołączyć do Red Bulla, gdzie zastąpiłby Sergio Pereza. Obaj kierowcy mają ważne kontrakty ze swoimi zespołami wyłącznie do końca 2022 roku. Alonso, zdaniem Sky Sports, miał już prowadzić rozmowy z austriackim zespołem. Na plotki zareagował Christian Horner, szef Red Bulla.

- To dla mnie kompletna nowość. Fernando to świetny kierowca i fantastycznie, że nadal jest w stawce, ale nie pasuje do naszych planów. Pewnie te plotki wynikają z tego, że od czasu do czasu rozmawiam z Flavio Briatore, jednym z przyjaciół Fernando. W tej chwili jesteśmy skoncentrowani na naszych kierowcach, a Perez wykonuje świetną robotę - stwierdził Horner. Helmut Marko miał przekazać dziennikarzom w padoku, że przyszłość Sergio Perezawyjaśni się przed letnią przerwą, czyli do 31 lipca.

Red Bull nie jest jedynym zespołem zainteresowanym Fernando Alonso, ponieważ wcześniej media informowały o tym, że Hiszpanem interesuje się Aston Martin, gdzie Alonso miałby zastąpić Sebastiana Vettela. Prawdopodobnie przyszłość Alonso wyjaśni się na przełomie lipca i sierpnia, i Alpine zadecyduje pomiędzy nim a Oscarem Piastrim. Zdaniem Joe Sawarda, jeśli Fernando Alonso zostanie w Alpine, to może dostać kontrakt do końca 2024 roku.

Więcej o:
Copyright © Agora SA