Dramatyczny wypadek w wyścigu F2! Karetka na torze, nie pokazano nawet powtórki

Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło podczas wyścigu F2 na torze w Jeddah w Arabii Saudyjskiej.
Zobacz wideo Czy Robert Kubica ma jeszcze jakiekolwiek szanse w Formule 1?

Już na starcie wyścigu Brazylijczyk Enzo Fittipaldi (Charouz Racing System) z ogromnym impetem najechał na tył samochodu Francuza Théo Pourchaire'a (ART Grand Prix).

"Wielki wypadek"

Wypadek z tyłu stawki na starcie wyglądał bardzo groźnie, bo Enzo Fittipaldi jechał z dużą prędkością. - Wielki wypadek - mówił komentator wyścigu. Na torze latały części, które w wyniku zderzenia, odpadły z samochodów. Błyskawicznie na torze zjawiły się służby medyczne, by udzielić pomocy kierowcom. Realizator transmisji nie pokazał nawet jednej powtórki całego zdarzenia, po którym przerwano wyścig.

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Niemiecki Sky napisał, że Fittipaldi został przewieziony do helikoptera, a stamtąd poleci do szpitala. poleciał helikopterem do szpitala. Dał znać rękami, że może nimi ruszać i jest przytomny. Nie ma jednak na razie informacji, czy ma poważne obrażenia.

Do karetki trafił również Pourchaire. W chwili wsiadania do niej uniósł kciuki do tłumu kibiców. Fani zareagowali głośnym okrzykiem radości.

- Oj, fatalnie wyglądał ten wypadek na starcie F2... Pourchaire dostał potężne uderzenie w tył, gdy jego bolid stał nieruchomo - napisał Karol Górka, dziennikarz Sport.pl. na Twitterze.

Więcej o: