Vasseur pojawił się w specjalnym programie francuskiego oddziału telewizji Canal+ Sport na platformie streamingowej Twitch i odpowiedział na pytania odnośnie przyszłości swojego zespołu, Alfy Romeo Racing ORLEN. W tym na to kluczowe - o termin podania nazwiska drugiego z kierowców, który będzie się dla niego ścigał w przyszłym sezonie.
I wskazał dokładną datę. Do tej pory mówił jedynie, że Alfa chce go ogłosić po Grand Prix Sao Paulo, które zaplanowano na dni 12-14 listopada. Teraz wiemy już, że komunikat o tym, kto pojedzie bolidem Alfy w 2022 roku obok Valtteriego Bottasa pojawi się we wtorek, 16 listopada. - Podjąłem już decyzję - dodał Vasseur.
Zdradził także, że zespół w przyszłym roku ma mieć bardzo rozbudowany program testów bolidów, a jego częścią ma być młody francuski kierowca Theo Pourchaire. 18-latek ma dostać swoją szansę, żeby zebrać odpowiednie doświadczenie przed ewentualnym wejściem do serii w kolejnych latach.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Drugi fotel we włosko-szwajcarskim zespole to jedyne wolne miejsce na 2022 rok w F1. Rywalizuje o niego kilku kierowców. W najlepszej sytuacji do tej pory miał być Chińczyk Guanyu Zhou. Jest obecnie drugim kierowcą klasyfikacji generalnej Formuły 2, a ze względu na kraj swojego pochodzenia może mieć dodatkowe środki od sponsorów i przewagę pod kątem zysku marketingowego dla zespołu. Niedawno organizatorzy Grand Prix Chin zawarli bowiem umowę z F1, że od 2023 roku wyścig serii zawita tam przez trzy kolejne sezony.
Kolejnymi możliwościami wyboru dla Vasseura i Alfy byli lider Formuły 2, Oscar Piastri, obecny kierowca podstawowy zespołu, Antonio Giovinazzi, czy kierowca rezerwowy i rozwojowy, Robert Kubica. Polak ma najmniejsze szanse i sam mówił, że szanse na jego angaż nie są wielkie. Nie wiadomo nawet, czy zostanie w Alfie w tej samej roli, co w tym sezonie. Podobnie, jak Antonio Giovinazzi, którego zespół coraz gorzej traktuje nawet w trakcie trwania obecnego sezonu, ma mieć możliwość startów w samochodach w Ferrari barwach Premy i Iron Lynx w serii WEC. Niewykluczone także, że mógłby się w niej ścigać dla zespołu WRT, z którym w tym roku zdobył mistrzowski tytuł European Le Mans Series i startował w wyścigu 24h Le Mans, który prawie wygrał.